Małżeństwem Mauro Icardi i Wanda Nara są od 2014 roku. W tym czasie przechodzili przez wiele radosnych chwil, ale było też sporo tych momentów, kiedy pisano o ich kryzysie. Plotki nasiliły się w październiku 2021 roku i wszystko wskazuje na to, że już wkrótce zakończy się głośny związek.
America TV dotarła do informacji, że Nara szykuje się do rozwodu z gwiazdą futbolu. W głosowej wiadomości miała potwierdzić to swojej znajomej. "Carmen, przyjechałam do Argentyny, bo rozwodzę się z Mauro" - te słowa przekazują tabloidy na całym świecie.
Nara miała dodać, że w Argentynie spędzi kilka dni, bo organizuje sprawy związane z rozwodem. "Nie mogę tego już znieść i poprosiłam o rozwód" - czytamy. Czy w tej plotce jest ziarenko prawdy? Do sprawy odniósł się Icardi.
ZOBACZ WIDEO: Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Zobacz piękne sceny!
Piłkarz zdementował wszystkie doniesienia za pośrednictwem Instagrama. "Nie wiem, kogo bardziej mi żal. Tego, który wymyśla takie rzeczy o moim życiu, czy tego, kto w to wierzy" - napisał.
Fakty są jednak takie, że Icardi i Nara przeżywają kryzys w małżeństwie. W październiku 2021 piłkarz został przyłapany na oszustwie, co wywołało wściekłość jego żony. Szybko się pogodzili, ale po miesiącu oboje żyli już w separacji.
Z kolei w grudniu zeszłego roku Icardi zwolnił ochroniarza żony, ponieważ ten publicznie wyznał jej miłość. W lutym 2022 roku para przestała obserwować się w mediach społecznościowych, a do tego usunięte zostały ich wspólne zdjęcia.
Czytaj także:
To on miał być pierwszym Polakiem w Barcelonie. Sankcje zniszczyły jego marzenia
Pierwsze słowa Lewandowskiego po prezentacji przejdą do historii