W tym artykule dowiesz się o:
Przez kilka tygodni trwała saga transferowa z Robertem Lewandowskim w roli głównej. Ostatecznie kierownictwo Barcelony osiągnęło porozumienie z Bayernem Monachium. Mistrzowie Niemiec mogą łącznie zainkasować ponad 50 milionów euro, natomiast król strzelców Bundesligi podpisał już czteroletnią umowę z Katalończykami.
Lewandowski za wszelką cenę chciał wyjechać z Monachium. Polski napastnik postawił sprawę jasno i jego działania przyniosły zamierzony efekt. Stefan Effenberg dołączył do grona krytyków nowego zawodnika Barcelony.
- Bayern zrobił wszystko dobrze. W końcówce poprzedniego sezonu Lewandowski podupadł, miał mniej radości z gry i mniejszą niż wcześniej żądzę strzelania goli. Zarząd też to widział. Lewandowski ma status legendy, bo osiągnął niesamowite rzeczy. Na pewno został niesmak - serwis t-online.de cytuje słowa Effenberga.
ZOBACZ WIDEO: 21-latek zszokował świat. Tylko bezradnie się przyglądali
Hitowy transfer nie byłby możliwy bez Piniego Zahaviego, który od lutego 2018 roku reprezentuje interesy kadrowicza. Effenberg krytycznie skomentował zachowanie 33-letniego snajpera i jego agenta.
- Myślę, że wszyscy, od kibiców po działaczy, są szczęśliwi, że odszedł. Nie rozumiem zachowania Lewandowskiego. Gdy agenci się angażują, dolewają oliwy do ognia. To nigdy nie jest dobre. Szkoda, historia Lewandowskiego zawsze będzie miała ten smak - kontynuował były kapitan Bayernu.
Zdaniem Effenberga, "Lewy" nie może jednak porównywać się z Gerdem Muellerem. - Jest bez szans - skwitował Niemiec.
Czytaj także: Chwali go cała Europa. To "nowy Messi" Barcelony Legia nie rezygnuje z Prijovicia. Serb wykonał symboliczny gest. Nowe informacje w sprawie transferu!
Czy zgadzasz się z opinią Effenberga? 
na Instagramie 
na Facebooku 
