Rosjanie czekali na ten wyrok. Jest decyzja CAS

Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: flaga Rosji
Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: flaga Rosji

Rosjanie liczyli na pozytywny dla nich wyrok Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. Jednak złożona przez nich apelacja została odrzucona, co oznacza, że wykluczenie z rozgrywek piłkarskich zostało podtrzymane.

W lutym Rosjanie rozpoczęli inwazję na Ukrainę. Od tego czasu bezlitośnie bombardują kolejne ukraińskie miasta. Atakowane są nie tylko obiekty militarne, ale także cywilne. Giną tysiące niewinnych ludzi. Po wybuchu wojny władze światowych federacji sportowych postanowiły wykluczyć Rosjan z międzynarodowych rozgrywek.

Taką decyzję podjęła FIFA, która wykluczyła reprezentację Rosji z walki o awans do mistrzostw świata. Z kolei UEFA wyrzuciła rosyjskie drużyny z europejskich pucharów. Rosjanie z tymi decyzjami się nie zgadzali i złożyli apelację do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS). Wierzyli w zwycięstwo i powrót do rywalizacji na sportowych boiskach.

Ich nadzieje były jednak płonne. CAS w piątek opublikował na swojej stronie internetowej wyrok, w którym odrzucił apelację. "Odwołania wniesione przez Rosję przeciwko UEFA w sprawie wpływu i konsekwencji wynikających z trwającego zawieszenia reprezentacji i klubów w rozgrywkach UEFA, zostały oddalone. Zaskarżona decyzja została podtrzymana" - przekazano w komunikacie.

Dodano, że "niefortunne jest to, że decyzje FIFA i UEFA dotyczące operacji wojskowej w Ukrainie wywołały niekorzystny wpływ na kluby i rosyjską federację". Panel CAS podkreślił, że rosyjskie drużyny i zawodnicy nie ponoszą odpowiedzialności za wojnę w Ukrainie.

"W opinii panelu skutki te są konsekwencją potrzeby bezpiecznego i uporządkowanego przeprowadzenia imprez piłkarskich dla reszty świata" - przekazano.

"We wszystkich tych sprawach panel ustalił, że eskalacja konfliktu między Rosją a Ukrainą oraz reakcje opinii publicznej i rządów na całym świecie stworzyły nieprzewidziane i bezprecedensowe okoliczności, na które FIFA i UEFA musiały zareagować" - czytamy w orzeczeniu CAS.

Nic zatem nie wskazuje na to, że rosyjskie zespoły szybko wrócą do rywalizacji w Europie.

Czytaj także:
LKE: niesmak po awansie Pogoni Szczecin
Wiadomość gruchnęła. To dlatego blokują transfer? "Jest problem"