Szaleństwa nie było. Legia Warszawa bardzo spokojnie budowała skład, który w nowych rozgrywkach ma wrócić do walki o najwyższe laury w PKO Ekstraklasie.
Nowym trenerem został Kosta Runjaić, a nad transferami rękę trzyma dyrektor Jacek Zieliński. - Uważam, że to okno jest rozgrywane w Legii naprawdę rozsądnie - przyznał Aleksandar Vuković, który sezon 2021/2022 kończył jako główny trener stołecznej ekipy.
- Niektóre ruchy nie są oczywiste, ale powinny być korzystne - dodał mając na uwadze sprowadzenie m.in. Roberta Picha. Co ciekawe przyznał, że on sam też chciałby go mieć w swojej drużynie. - Dziś ten transfer jest krytykowany, a sądzę, że w wielu momentach Słowak będzie przydatny - wyjaśnił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: widać geny po ojcu. Tak strzela syn Beckhama
Vuković zwraca uwagę na dużą rolę Zielińskiego. Na co dokładnie? Nie ma wspomnianych szaleństw, za to jest rozwaga. - Odkąd pojawił się w Legii, było jasne, że wszystko będzie szło właśnie w takim kierunku - zauważył.
- Oczywiście, że można mieć ogromne ambicje, życzenia, ale trzeba się obracać w ramach pewnych możliwości finansowych, które nie są nieograniczone - dodał.
I takie działania na "Vuko" robią wrażenie. - Mnie to się podoba - powiedział wprost. - Chciałbym aby ten zespół się ustabilizował, by mniejsza wrażenie robił swoją działalnością w oknie transferowym, a większe, gdy zacznie się sezon i wyjdzie na boisko. Transfery to często gra pod publiczkę.
Legia sezon 2022/2023 w PKO Ekstraklasie rozpocznie w sobotę, kiedy to w Kielcach zmierzy się z tamtejszą Koroną (godz. 20:00).
Zobacz także:
Sensacyjny transfer wisi w powietrzu. Były reprezentant wróci do PKO Ekstraklasy?
Polski bramkarz zaskoczył wszystkich. "Chcę to wykorzystać"