Duża niespodzianka na Stade de France! Piękny gol Benzemy nie wystarczył

Ivan Djurdjević musi posprzątać w Śląsku. Chce obudzić śpiącego giganta

Miejscowi kibice opuszczali stadion w niezbyt dobrych nastrojach. Z jednej strony łapali się za głowę po fantastycznej akcji Francji w 51. minucie. Karim Benzema zagrał na klepkę z rezerwowym Christopherem Nkunku, ten odegrał mu piętką, później Benzema zabawił się z trzema obrońcami rywala i na dużym spokoju umieścił piłkę w siatce.

Z drugiej jednak strony mogą się obawiać, bo Francja nie zagrała wielkiego spotkania i raczej zasłużenie przegrała. Dania wyraźnie się obudziła po stracie gola i później była zdecydowanie groźniejsza.

Losy meczu odmienił rezerwowy Andreas Cornelius. Wszedł na boisko w 60. minucie i już osiem minut później świętował pierwszego gola. Po bardzo dobrym podaniu Pierre-Emile Hoejbjerga tylko dołożył nogę i pokonał bezradnego Hugo Llorisa. Już wtedy byłby uznany za bohatera swojego zespołu, ale w końcówce dorzucił jeszcze jedno trafienie. Szereg błędów w defensywie gospodarzy i mocny strzał z ostrego kąta zawodnika Trabzonsporu dały Duńczykom ważne trzy punkty na początek Ligi Narodów.

ZOBACZ WIDEO: Kamiński największym wygranym meczu z Walią. "Może zrobić wielką karierę"

Goli mogło paść znacznie więcej. Dobrej okazji nie wykorzystał jednak m.in. Christian Eriksen, który trochę spanikował w dogodnej sytuacji i jego uderzenie obronił Lloris. Swoją szansę mieli też Francuzi, jednak piękny strzał N'Golo Kante okazał się minimalnie niecelny i gości uratował słupek.

Mecz był oczywiście bardzo ważny, natomiast oczy wielu zwrócone były na Karima Benzemę i Kyliana Mbappe, a więc niedoszłych klubowych kolegów w Realu Madryt. Co ciekawe ich współpraca na boisku wyglądała dobrze, często grali między sobą, szukali się na murawie.

Na drugą połowę Mbappe już jednak nie wyszedł, gdyż w końcówce pierwszej doznał urazu. Później z kontuzją musiał zejść również Raphael Varane. W tej chwili nie wiadomo co dokładnie im dolega i jak jest to groźne.

Francja - Dania 1:2 (0:0)
1:0 Karim Benzema 51'
1:1 Andreas Cornelius 68'
1:2 Andreas Cornelius 89'

Składy:

Francja: Hugo Lloris - Jules Kounde (90+2' Moussa Diaby), Raphael Varane (61' William Saliba), Lucas Hernandez - Kingsley Coman (90+2' Jonathan Clauss), N'Golo Kante, Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann (78' Adrien Rabiot), Theo Hernandez - Karim Benzema, Kylian Mbappe (46' Christopher Nkunku).

Dania: Kasper Schmeichel - Joachim Andersen, Victor Nelsson, Jannik Vestergaard (60' Rasmus Kristensen) - Daniel Wass (60' Mikkel Damsgaard), Pierre-Emile Hoejbjerg, Thomas Delaney (85' Mathias Jensen), Joakim Maehle - Andreas Skov Olsen (84' Martin Braithwaite), Kasper Dolberg (60' Andreas Cornelius), Christian Eriksen.

Żółte kartki: Nelsson (Dania).

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy).

*

Chorwacja - Austria 0:3 (0:1)
0:1 Marko Arnautović 41'
0:2 Michael Gregoritsch 54'
0:3 Marcel Sabitzer 57'

Białoruś - Słowacja 0:1 (0:0)
0:1 Tomas Suslov 61'

Liechtenstein - Mołdawia 0:2 (0:1)
0:1 Ion Nicolaescu 5'
0:2 Vadim Bolohan 90+1'

[multitable table=1225 timetable=42459]Tabela/terminarz[/multitable]

CZYTAJ TAKŻE:
Wykłady na telebimie. Czesław Michniewicz zaskoczył
Górnik Zabrze szuka kolejnych wzmocnień. Do klubu przymierzany jest napastnik z Gruzji