MŚ w narciarstwie alpejskim. Pierwsze złoto w karierze Lary Gut-Behrami. Niezły przejazd Maryny Gąsienicy-Daniel

PAP/EPA / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Na zdjęciu: Lara Gut-Behrami
PAP/EPA / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Na zdjęciu: Lara Gut-Behrami

Szwajcarka Lara Gut-Behrami została mistrzynią świata w supergigancie. Na podium stanęły także jej rodaczka Corinne Suter oraz Amerykanka Mikaela Shiffrin. Maryna Gąsienica-Daniel zajęła miejsce w trzeciej dziesiątce.

Dopiero za trzecim razem udało się rozegrać supergigant kobiet na mistrzostwach świata w Cortinie d'Ampezzo. Próbowano w poniedziałek i wtorek, jednak warunki pogodowe uniemożliwiły przeprowadzenie zawodów. W konkurencji wzięła udział jedna Polka, Maryna Gąsienica-Daniel.

Z numerem 4 wystartowała obrończyni tytułu sprzed dwóch lat. Mikaela Shiffrin kapitalnie przejechała górną i środkową część trasy, lecz na ostatnim odcinku popełniła ogromny błąd. Mocno spóźniła skręt i straciła mnóstwo czasu.

Skalę błędu świetnie pokazał przejazd startującej po niej Corinne Suter. Szwajcarka na pomiarze przed metą traciła ponad 0,8s. Końcówkę przejechała jednak w kapitalnym stylu i ostatecznie pokonała Shiffrin.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach

Jeszcze lepiej zaprezentowała się jednak jej rodaczka Lara Gut-Behrami. Szwajcarka była główną kandydatką do złota i nie zawiodła oczekiwań swoich kibiców. Znakomicie przejechała górną oraz środkową cześć trasy, minimalnie straciła na dole. Nie odebrało jej to jednak pierwszego w karierze tytułu mistrzyni świata.

Z później startujących zawodniczek najbliżej podium była Ester Ledecka. Aktualna mistrzyni olimpijska znakomicie zaprezentowała się w końcówce. Jej strata z poprzednich pomiarów była jednak zbyt duża i ostatecznie zajęła czwartą lokatę.

Maryna Gąsienica-Daniel bardzo dobrze poradziła sobie w górnej części trasy. Później miała jednak całkiem duże kłopoty, co skutkowało ostatecznie prawie trzema sekundami straty do Lary Gut-Behrami. Polka zajęła 27. miejsce.

O dużym rozczarowaniu mogą mówić gospodarze. Sofia Goggia nie mogła wystartować z powodu kontuzji. Najlepsza z Włoszek Federica Brignone była dopiero dziesiąta.

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1. Lara Gut-Behrami Szwajcaria 1:25,51
2. Corinne Suter Szwajcaria +0,34
3. Mikaela Shiffrin USA +0,47
4. Ester Ledecka Czechy +0,53
5. Kajsa Vickhoff Lie Norwegia +0,65
6. Marie-Michelle Gagnon Kanada +0,78
27. Maryna Gąsienica-Daniel Polska +2,96

Czytaj więcej:
Kulisy walki PZN o dopuszczenie polskich juniorów do startu na MŚ. "To inna sytuacja niż ta z Oberstdorfu"
Ból głowy Michala Doleżala. Czasu na decyzję coraz mniej

Komentarze (11)
avatar
Alfer 2015
12.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
...gdyby zjeżdżała na nartach, a nie na pupie wynik mógłby być lepszy !!! ...zadowolenie z 27 miejsca na 39 sklasyfikowanych zawodniczek...???...to ma być niezły występ, i niezły wynik ???... Czytaj całość
avatar
tomas68
12.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na przetarcie może być takie otwarcie. Widać w końcu kwiatki. 
avatar
steffen
11.02.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawa dla Maryny, trasa niełatwa, a ona startuje w SG sporadycznie. Miło popatrzeć na Polkę na tym poziomie :) Czytaj całość
avatar
darek pe
11.02.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zgadzam sie z @Gabi - dobry wynik! Fajnie, ze wystartowala w Super-G. 
avatar
Gabi
11.02.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Bardzo przyzwoity występ Maryny. To nie jest jej koronna konkurencja! Wspaniale, że można zobaczyć Polkę, która kończy rywalizację w "30". Będzie już tylko lepiej ;) Czytaj całość