Maryna Gąsienica-Daniel już na półmetku rywalizacji miała ogromną przewagę nad rywalkami, wyprzedzając drugą na tym etapie zmagań, Katharinę Liensberger aż o 1,06 s. W drugim przejeździe Polka uzyskała drugi rezultat i mogla po raz kolejny cieszyć się z wygranej w zawodach Pucharu Europy.
Drugą pozycję, podobnie jak podczas czwartkowych zawodów, zajęła Claire Direz, która uzyskała najlepszy czas w drugim przejeździe. Francuzka straciła w ogólnym rozrachunku do naszej alpejki 0,75 s. Podium uzupełniła wspomniana wcześniej Katharina Liensberger, która była gorsza od Polki o 1.81 s.
W zawodach wystartowała jeszcze jedna z naszych zawodniczek, Magdalena Łuczak, jednak nie udało jej się ponownie ukończyć pierwszego przejazdu.
Maryna Gąsienica-Daniel w najbliższych dniach przeniesie się do Val-Gardena, gdzie wystartuje w supergigancie alpejskiego PŚ (19 grudnia). Po tych zawodach Polka uda się do Courchevel, gdzie czeka ją start w slalomie gigancie (21 grudnia).
ZOBACZ WIDEO Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"