"Wyrzucony jak z katapulty". Zwrócił uwagę na powód poważnego wypadku

Getty Images / Mattia Ozbot / Cyprien Sarrazin uległ poważnemu wypadkowi
Getty Images / Mattia Ozbot / Cyprien Sarrazin uległ poważnemu wypadkowi

Pod koniec 2024 roku Cyprien Sarrazin uległ poważnemu wypadkowi, przez który może nawet nie wrócić do sportu. Josef Ferstl podkreślił, że wpływ na to miały karbonowe szyny, które są używanie przez Francuza. Jego zdaniem niosą one poważne zagrożenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Josef Ferstl, zwycięzca Super-G w Kitzbühel w 2019 r., ostrzegł przed potencjalnym zagrożeniem związanym z karbonowymi szynami używanymi przez Cypriena Sarrazina. Według Ferstla te szyny mogą prowadzić do poważnych wypadków, a nawet zagrażać życiu narciarzy.

Karbonowe szyny Sarrazina wzbudzają kontrowersje w świecie narciarskim. Ferstl podkreślił, że konstrukcja ta pozwala na bardziej agresywną jazdę, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

- Przez karbonową szynę nic się nie ugina, a Sarrazin został wyrzucony jak z katapulty - mówił Ferstl w rozmowie z "Bild" w odniesieniu do poważnego wypadku Francuza, który miał miejsce pod koniec 2024 roku (więcej TUTAJ).

Zauważył, że może to zniechęcać fanów i niszczyć sport. - Przez takie wypadki tracimy naszych najważniejszych sportowców, bo jesteśmy na granicy możliwości - dodał. Obecnie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Sarrazin wróci do rywalizacji.

Ferstl żałuję, że przez wypadek Sarrazina nie doszło do rewanżu z Marco Odermattem w Kitzbuehel. - To szkodzi i niszczy sport - podkreślił. Jego zdaniem takie wypadki mogą pozbawić kibiców emocjonujących pojedynków.

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczna możliwość, słabsze wyniki. „Zrobiłam wszystko”

Komentarze (0)