Światowe media: Lionel Messi z Jowisza, Les Blues zahamowali

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
marca.com

Na koniec przegląd innych europejskich mediów po środowych meczach.

Niemiecki Kicker gratuluje Xherdanowi Shaqiriemu (napastnikowi Bayernu Monachium) trzech goli w starciu z Hondurasem. "Szwajcarzy nie zrezygnowali w Manaus z udziału w mistrzostwach świata, a Ottmar Hitzfeld nie zakończył długiej i udanej kariery trenerskiej. Shaqiri dał Honduranom trzy ostre odpowiedzi po kontratakach". Kicker tytułuje relację z meczu Argentyny "Messi z Jowisza", nawiązując do słów Stephena Keshiego, selekcjonera reprezentacji Nigerii. Co na to gwiazda FC Barcelony? "Nie, ja naprawdę nie przybyłem z innych planet" - ripostował Lionel Messi.

Portal goal.com wspomina o magii Messiego i wtóruje dziennikarzom L'Equipe w ocenie gry Francji w starciu z Ekwadorem. "Zmiany w składzie dokonane przez Didiera Deschampsa wprowadziły chaos w niektórych miejscach boiska. Ważnym momentem meczu była czerwona kartka dla Antonio Valencii w 50. minucie".

Hiszpańska Marca żegna Ekwadorczyków tradycyjnym "Adios" i wskazuje na nieprzeciętny potencjał reprezentacji Argentyny, która wreszcie przyjechała na wielki turniej z dobrze dysponowanym Lionelem Messim. "Leo jest w Brazylii w każdym tego słowa znaczeniu, a z nim reprezentacja Argentyny ma ogromne możliwości".

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
światowe media
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • przemop33 Zgłoś komentarz
    Messi nic nie pokazał z Iranem wyszedł strzał rozpaczy w 93 min z poważniejszą drużyna nie strzelił by bo go pilnowali , z Nigerią 1 bramka ok a z wolego raz wyjdzie raz nie nawet u
    Czytaj całość
    Niego .