[tag=2969]
Didier Deschamps[/tag] może być trzecim człowiekiem w historii, który wygra mistrzostwa świata jako piłkarz i trener. We wtorek prowadzona przez niego reprezentacja Francji awansowała do finału po zwycięstwie nad Belgią (1:0). Kiedyś był świetnym zawodnikiem, teraz nie gorzej sobie radzi jako szkoleniowiec.
Zbigniew Boniek wykorzystał okazję, by opowiedzieć kibicom pewną anegdotę. Wydarzyła się w 1994 roku, gdy Francuz przeszedł z Olympique Marsylia do Juventusu Turyn.
Deschamp przychodząc do Juve udzielił wywiadu i powiedział- „moim ulubionym piłkarzem Juve był Boniek”. Zadzwonił do mnie Platini i mówi „mówiłem Ci z nim jest coś nie tak”
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 11 lipca 2018
Zabawna historia spodobała się użytkownikom Twittera. Wpis prezesa PZPN szybko zebrał ponad cztery tysiące polubień.
Didier Deschamps "Trójkolorowych" prowadzi od 2012 roku. Dwa lata temu zdobył wicemistrzostwo Europy, a teraz stoi przed szansą na sięgnięcie po Puchar Świata.
ZOBACZ WIDEO Eksperci chcą polskiego trenera, ale nie widzą kandydata. "Federacje stawiają na nazwiska"