Ognjen Vukojević oraz Domagoj Vida celebrowali wygraną Chorwacji nad Rosją w rzutach karnych i obaj wbili szpilkę, która bardzo mocno zabolała gospodarzy mistrzostw świata. "Chwała Ukrainie" - krzyczeli do kamery, a ich słowa cytują rosyjskie media, które nie kryją oburzenia tym faktem. "To zwycięstwo dla Dynama i Ukrainy" - dodali.
Obaj zawodnicy przez kilka lat grali w zespole Dynama Kijów i stąd ich sympatia do tego kraju. Nie od dzisiaj znane jest także napięcie w relacjach Ukraina - Rosja. Ważnym punktem był kryzys w Donbasie, który skutkował między innymi przejęciem kontroli nad Krymem przez Rosjan.
Zachowanie nie przeszło bez echa. FIFA poinformowała, że rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Zbada sprawę i podejmie ewentualną decyzję o karze dla piłkarzy. Przypomnijmy, że dwóch szwajcarskich piłkarzy (Xherdan Shaqiri i Granit Xhaka) za podobny gest polityczny (znak "Albańskiego orła" w trakcie meczu z Serbią) zostało ukarani finansowo - tutaj więcej szczegółów >>.
Chorwacja wygrała z Rosją w ćwierćfinale mistrzostw świata dopiero po rzutach karnych. Po 120 minutach był remis 2:2. Rosyjskie media pochwaliły swoich zawodników za występ na mundialu (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Belgijski system szkolenia przynosi efekty. Czy powinniśmy kopiować ich rozwiązania?