Przed piłkarzami Adama Nawałki "mecz o wszystko" podczas mistrzostw świata w Rosji. Po porażce z Senegalem nie możemy sobie już pozwolić na tak słaby występ podczas spotkania z Kolumbią. Być może w składzie naszej reprezentacji dojdzie do prawdziwej rewolucji personalnej. Michał Kołodziejczyk poinformował, że w pierwszej "11" zobaczymy aż pięciu nowych piłkarzy (szczegóły poznasz klikając TUTAJ>>). Czy to przyniesie efekt, czy doczekamy się lepszej gry, a przede wszystkim lepszego wyniku Polaków? Dowiemy się obserwując dzisiaj to, co będzie się działo na stadionie w Kazaniu.
Wiemy, że tym razem pojedynek będzie komentował w TVP duet: Jacek Laskowski i Andrzej Juskowiak. Tym razem nie usłyszymy bardziej doświadczonego Dariusza Szpakowskiego. Przy okazji zapraszamy również do śledzenia relacji live w WP SportoweFakty. Warto.
Wracając do Laskowskiego. Dziennikarz na kilka godzin przed rozpoczęciem pojedynku zamieścił selfie sprzed stadionu w Kazaniu. Z dopiskiem: "odlatujemy o 20".
Zobacz.
Przypomnijmy, że podczas meczu Polska - Kolumbia mają panować tropikalne temperatury. Zresztą, widać na zdjęciu zamieszczonym przez Laskowskiego, że słońce niemiłosiernie praży. Na całe szczęście piłkarze wyjdą na murawę dopiero późnym wieczorem. Pewnie będzie kilka kresek mniej niż w ciągu dnia. Ale prognozy mówią i tak o 30, i więcej, stopniach.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Michał Kołodziejczyk: Od tego meczu zależy los całego pokolenia