Mundial 2018. Niemcy - Szwecja. "Boateng to hańba"

WP SportoweFakty / EPA/OLIVER WEIKEN / Na zdjęciu: Jerome Boateng
WP SportoweFakty / EPA/OLIVER WEIKEN / Na zdjęciu: Jerome Boateng

- Biega po boisku jakby był to mecz amatorskiej ligi. Zdejmijcie go z boiska - grzmiał w studiu angielskiej stacji ITV Roy Keane. Gary Neville dodawał: - Przecież on tylko umie dreptać do przodu. Adresatem krytyki Jerome Boateng.

Zdaniem Brytyjczyków obrońca Bayernu był zdecydowanie najgorszym aktorem spotkania Niemców ze Szwecją: - Jego występ to jednym słowem: hańba - dodawał Keane.

Skąd tak mocna wypowiedź legendy Manchesteru United oraz Celticu? Niemiecki stoper zaliczył w sobotni wieczór wiele błędnych decyzji, które doprowadziły do sporego zamieszania pod bramką Manuela Neuera. Głównie chodzi o sytuację z 19. minuty spotkania. Wówczas złe ustawienie 29-latka wystarczyło, aby Ola Toivonen zaskoczył nieprzygotowanym uderzeniem bramkarza "Die Mannschaft".

Jednak już wcześniej Jerome Boateng znalazł się w centrum wydarzeń na stadionie w Soczi gdy doprowadził do dogodnej sytuacji innego napastnika "Trzech Koron" Marcusa Berga. Lecz zawodnik arabskiego Al-Ain został w ostatniej chwili powalony na ziemię przez Niemca. Eksperci ITV w pomeczowej relacji nie dyskutują o tym czy główny arbiter Szymon Marciniak powinien podyktować rzut karny w tej sytuacji. Zamiast tego, skupiają się na pełnym występie zawodnika Bayernu Monachium.

- Roy ma absolutną rację, niemieccy stoperzy to jakiś żart - odpowiadał na komentarz Keane’a jego kolega ze wspólnego pobytu na Old Trafford Gary Neville oraz dodawał: - Boatengowi wydaje się, że jakimś sposobem może grać równie widowiskowo co Franz Beckenbauer. Myśli, że grając w przeszłości u Pepa Guardioli stał się automatycznie jakimś wspaniałym zawodnikiem. To żart. Eksperci dodają ponadto, iż "nigdy wcześniej nie widzieli tak naiwnie grającej niemieckiej kadry".

Dzięki kapitalnemu uderzeniu z rzutu wolnego Toniego Kroosa mistrzom świata udało się wywalczyć wyjątkowo cenne 3 punkty i pokonać Szwedów 2:1. Wówczas Boatenga już nie było na boisku. 8 minut przed zakończeniem podstawowego czasu gry zszedł z murawy z powodu drugiej żółtej kartki. - Dlatego Niemcy wygrali. Bez niego grało im się lepiej. Przecież gra stoperów przyprawiała o atak serca - kończył Keane.

Kadra Joachima Loewa wciąż ma losy awansu w swoich rękach. Przy wygranej w środowym meczu z Koreą Południową (początek o godz. 17) trudno przewidywać, aby Niemcy zakończyli mundial na fazie grupowej. Boateng z powodu kartek nie znajdzie się w kadrze na to spotkanie. Według wspomnianego Neville'a, "może to i lepiej dla całego zespołu".

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Jan Szczęsny: Gdyby Nawałka postawił na Fabiańskiego, trochę skrzywdziłby Wojtka

Komentarze (7)
avatar
Masno
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boateng zagrał bardzo słaby mecz ale to prawdopodobnie z kilku powodów. Na przykład brał grę na siebie, ponieważ inni bali się tego robić może oprócz Kroosa. Jak dla mnie Boateng jest jednym z Czytaj całość
avatar
Masno
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby nie Boateng, prawdopodobnie obrona wyglądałaby 2 razy nie pewniej, a Boateng brał na siebie ciężar gry, ponieważ inni zawodnicy bali się tego może oprócz Kroosa, lecz zgadzam się z opinią Czytaj całość
avatar
Wiesiek Kamiński
24.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boateng słabo grał tez w pierwszym meczu ! 
avatar
Kri100
24.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A czy krytykowanie Khediry, Boatenga i Oezila nie podchodzi czasem pod rasizm? ;)