Z Kazania Mateusz Skwierawski
Selekcjoner nie uważa, że w meczu z Senegalem (1:2) stała się tragedia. Ale do tamtej porażki nie chce już wracać. - Nie będziemy tego roztrząsać w nieskończoność. Tak się złożyło, że akurat przegraliśmy, ale uważam, że nie ma tragedii - oznajmił Nawałka na konferencji prasowej dzień przed spotkaniem z Kolumbią. - Naszą grę musimy poprawić w każdym aspekcie. Czas pomiędzy meczami został maksymalnie wykorzystany, a drużyna jest dobrze przygotowana do turnieju. Po porażce zawodnicy mają w sobie sportową złość, chcemy rozegrać kolejny mecz, ale na innym poziomie - przekonuje.
Według Nawałki drużyna podniesie się po złym początku turnieju. - Jeżeli coś nie układa się po naszej myśli, to jeszcze bardziej nas mobilizuje. To nie tak, że zapomnieliśmy, jak grać w piłkę. Istotne będzie nastawienie mentalne. Cieszy, że po porażce nastąpił przypływ energii. Mamy wystarczająco złości sportowej i siły, żeby rozegrać dobre spotkanie z Kolumbią. Jesteśmy drużyną doświadczoną, która radziła sobie w trudnych chwilach. Ten zespół ma ducha drużyny, "team spirit" jest fantastyczny - zapewnia trener.
Szkoleniowiec unikał pytań o zmiany w składzie. Według naszych informacji trener zamierza posadzić na ławce rezerwowych kilku kluczowych zawodników (więcej przeczytasz TUTAJ). - Co do strategii na jutrzejsze spotkanie ostateczne decyzje zapadną po sobotnim, oficjalnym treningu. Jeżeli chodzi o taktykę i personalia - komentuje.
Ma też wielki szacunek do reprezentacji Kolumbii. - To świetny zespół, który prowadzi bardzo dobry trener i to od wielu lat, co jest dodatkowym atutem tej kadry. Przed rozpoczęciem turnieju Kolumbia była jednym z faworytów do wygrania mundialu i my się z tym zgadzamy. Spodziewamy się bardzo intensywnego i trudnego meczu. Ale wierzymy, że to my będziemy drużyną, która będzie się cieszyła po meczu - mówi z przekonaniem selekcjoner.
Reprezentacja zmierzy się z Kolumbią w niedzielę 24 czerwca o godzinie 20.
ZOBACZ WIDEO Świerczewski: Nie będzie grania "na hura".
Temu panu już podziękujemy.
Nawałka WON!