Z Soczi Paweł Kapusta
Szeroko komentowany był w Polsce pierwszy występ Szymona Marciniaka i jego asystentów Tomasza Listkiewicza i Pawła Sokolnickiego na mundialu. Polacy wzięli udział w niezwykle trudnym do sędziowania spotkaniu Argentyna - Islandia, zakończonym wynikiem 1:1. Doszło w nim do dziesięciu sytuacji stykowych, trudnych do oceny (między innymi ręka w polu karnym i zdarzenie z Pavonem w roli głównej, po którym piłkarze z Argentyny domagali się podyktowania rzutu karnego).
FIFA musiała jednak występ Polaków ocenić bardzo wysoko, bo w następnej kolejce Marciniak i spółka dostali do poprowadzenie hitowe starcie Niemcy - Szwecja. Dla aktualnych mistrzów świata będzie to batalia "o sześć punktów", bo przecież w pierwszym meczu na mistrzostwach przegrali z Meksykiem. Kolejna porażka może skutkować ich odpadnięciem z turnieju. Stawka - gigantyczna.
Mecz Niemcy - Szwecja odbędzie się w sobotę o godzinie 20:00 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kibice z Senegalu dali przykład innym. Kapitalne zachowanie po meczu z Polską