Kosmos:((( co tu się wydarzyło?
— Marcin Gortat (@MGortat) 19 czerwca 2018
Polska najsłabszą drużyną pierwszej kolejki mundialu. Ex aequo z Arabią Saudyjską
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 19 czerwca 2018
Na pytanie, kogo wolimy w drugiej rundzie, Anglików czy Belgów, odpowiadam: z taką grą - Włochów.
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 19 czerwca 2018
Kaszana dziś zarówno w ofensywie jak i w defensywie.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 19 czerwca 2018
To jest ten moment, w którym chyba powinno być trochę głupio tym, którzy bagatelizowali brak Glika.
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) 19 czerwca 2018
To chyba minutowe milczenie Szpakowskiego po bramce najlepszym komentarzem.
— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 19 czerwca 2018
Piękna asysta Krychowiaka! Rewelacyjna asekuracja Bednarka i fantastyczne wyjście Szczęsnego. Tak nie trzeba grać. #POL
— Dawid Zieliński (@DaveZielinski16) 19 czerwca 2018
chyba w naszym pięknym kraju wielokrotnych mistrzów świata i Europy skończy się wyśmiewanie reprezentacji z Afryki czy Azji, które nie pasują do tej wspaniałej imprezy futbolowych elit.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 19 czerwca 2018
Gramy gorzej od Arabii Saudyjskiej, od Korei, od Nigerii. Nie było na tych mistrzostwach tak słabej drużyny. Fakt i opinia.
— Tomasz Janiszewski (@TJaniszewski24) 19 czerwca 2018
Słyszycie? To huk pękającego balonika... #POLSEN #Mundial2018
— Maciek Wojs (@m_wojs) 19 czerwca 2018
Wyglądamy jakbyśmy grali na mundialu nie po raz pierwszy od 2006 roku, ale po raz pierwszy od 1938.
— Michał Mitrut (@Mich_Mit) 19 czerwca 2018
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) 19 czerwca 2018
I kolejne pokolenie ma swoje "A Jezus Maria" D. Szpakowskiego.
— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 19 czerwca 2018
Mecz #POLSEN - jeden z najbrzydszych meczów mundialu. Gra Polaków przez 86 minut - prawdziwy koszmar. Zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Wróciliśmy na mundial po 12 latach i wróciły demony przeszłości. To był bardzo zły #SEN. Szkoda, że obudziliśmy się z niego tak późno.
— Michał Bugno (@Michal_Bugno) 19 czerwca 2018
oczywiście selekcjoner nie może nigdy przewidzieć tak żenujących błędów indywidualnych, ale oprócz bramek jest też gra. Beznadziejna. Może to trochę niepopularne będzie, ale uważam, że Nawałka jest ojcem tej porażki. Łebski trener, więc czekam co wymyśli na następne dwa mecze.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 19 czerwca 2018
Na razie Polacy wyglądają, jakby obejrzeli i wzięli sobie do serca wszystkie najgorsze nasze mecze z mundiali 2002 i 2006, a na koniec skatowali się wspomnieniem Euro 2008. #SENPOL
— Przemysław Iwańczyk (@Iwanczyk_P) 19 czerwca 2018
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. To dlatego zagraliśmy tak źle. Jacek Gmoch wyliczył błędy Polaków