Dwa dni przed meczem z mistrzami Europy Luis Rubiales, prezydent hiszpańskiej federacji piłkarskiej (RFEF), podjął decyzję o zwolnieniu Julena Lopeteguiego za to, że za plecami związku wynegocjował kontrakt z Realem Madryt.
Na czas MŚ 2018 selekcjonerem La Rojy został pełniący do tej pory funkcję dyrektora kadry Fernando Hierro, który zadebiutuje w nowej roli w piątkowym meczu z Portugalią. Fernando Santos, opiekun mistrzów Europy uważa, że powstałe w hiszpańskim obozie zamieszanie nie wpłynie negatywnie na pierwszych rywali jego zespołu.
- Hiszpania od dziesięciu lat gra w ten sam sposób. Nie sądzę, by ta zmiana odbiła się negatywnie na Hiszpanii. Nie spodziewam się żadnych niespodzianek - przyznał selekcjoner reprezentacji Portugalii.
W podobnym tonie wypowiedział się Joao Moutinho. - To nie wpłynie negatywnie na Hiszpanię. Wręcz przeciwnie, sytuacja może dać drużynie pozytywny impuls - stwierdził pomocnik AS Monaco.
Mecz Portugalia - Hiszpania odbędzie się w piątek w Soczi. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godz. 20:00 polskiego czasu.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski skomentował sytuację Glika. "Doskonale znam przypadek Kamila"