Mundial 2018. Kuriozalna sytuacja podczas konferencji Antoine'a Griezmanna. Pomysłowy Hiszpan ominął barierę językową

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Antoine Griezmann
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Antoine Griezmann

Podczas wtorkowej konferencji prasowej z udziałem Antoine'a Griezmanna doszło do kuriozalnej sytuacji. Hiszpański dziennikarz ominął nakaz używania języka francuskiego, korzystając... z syntezatora mowy tłumacza Google.

Konferencja z udziałem Antoine'a Griezmanna wzbudziła duże zainteresowanie mediów, ponieważ król strzelców Euro 2016 miał zabrać głos na temat swojej przyszłości. Francuz znów jednak nabrał wody w usta i ogłosił jedynie, że "podjął decyzję, ale jej nie zdradzi".

Korzystając z obecności Griezmanna, hiszpańscy dziennikarze chcieli dopytać gwiazdora Atletico Madryt o jego decyzję, ale wtedy do akcji wkroczył rzecznik prasowy reprezentacji Francji, który ogłosił, że pytania do gwiazdy Trójkolorowych można zadawać tylko w jego ojczystym języku.

W zamyśle pracownika francuskiej federacji miało to uniemożliwić Hiszpanom zadawanie pytań o transfer Griezmanna do Barcelony, ale rzecznik prasowy nie docenił pomysłowości hiszpańskich dziennikarzy. Jeden z nich dopiął swego i zadał Griezmannowi pytanie... za pośrednictwem syntezatora mowy tłumacza Google, czym wywołał salwę śmiechu na sali konferencyjnej.

Przystawiając mikrofon do telefonu, Hiszpan rozbawił nawet samego Griezmanna, ale rzecznikowi prasowemu Trójkolorowych nie było do śmiechu. Uchylił pytanie sprytnego dziennikarza i przekazał mikrofon Francuzom, którzy uszanowali jego prośbę o pomijanie tematu transferu Griezmanna do Dumy Katalonii.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Litwa. Maciej Rybus: Mamy przygotowane dwa ustawienia. Teraz decyzja przed trenerem

Komentarze (0)