Chociaż w ostatnim sezonie Kamil Grosicki miewał sporo problemów z kontuzjami, zdążył w barwach Hull City strzelić dziewięć bramek i zaliczyć sześć asyst. Świetnie spisał się także w marcowym meczu reprezentacji Polski z Koreą Południową (3:2).
Skrzydłowy Biało-Czerwonych ma nadzieję, że w kolejnym sezonie nie będzie musiał występować w Championship.
- Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie dalszej gry w Championship, bo mam swoje ambicje - mówił kilka dni temu na antenie TVP Sport.
Najlepszym wyjściem dla niego byłby powrót do Premier League, jednak okazuje się, że chętnych z innych krajów także nie brakuje.
Otóż serwis Tuttomercatoweb.com donosi, że naszego rodaka widziałby u siebie Davide Ballardini, szkoleniowiec Genoa CFC. Co więcej, klub już skontaktował się z przedstawicielami polskiego pomocnika. "Obie strony nawiązały kontakt, klub obserwuje Polaka" - czytamy.
Z podjęciem decyzji sam zawodnik wolałby zapewne poczekać do końca mistrzostw świata w Rosji. 29-latek ma być jednym z liderów reprezentacji Polski na turnieju a dobra gra z pewnością pomogłaby mu w znalezieniu nowego pracodawcy.
Grosicki występuje w Hull City od stycznia 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Każdy chce jechać na mundial. Przed nami bardzo ważny sprawdzian
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)