Bouffier nie wygra Rzeszowskiego

Po raz pierwszy od momentu cyklicznych startów w Mistrzostwach Polski Bryan Bouffier miał większe problemy z autem. W jego Peugeocie 207 S2000 na pierwszym odcinku specjalnym wystrzelił amortyzator. Problemy Francuza skutecznie wykorzystuje Kuzaj, który jest najszybszy w stawce.

Pierwszy na trasę tegorocznego 17. Rajdu Rzeszowskiego wyruszył Leszek Kuzaj debiutujący w samochodzie klasy S2000. Pilotowany przez nowego pilota Artura Natkańca były Mistrz Polski na pierwszym odcinku specjalnym osiągnął czas 4:54,1 min. i jak się później okazało nikt już nie poprawił tego rezultatu. Drugi na mecie oesu Pasieki (9,35 km) był niespodziewanie Paweł Dytko w N-grupowym Mitsubishi Lancer Evo IX. Jak widać zmiana zawieszenia na bardziej miękkie wyszła kierowcy na dobre, bo strata do zwycięzcy wyniosła tylko 0,4 s. Trzeci na mecie był gość w tegorocznym kalendarzu, czyli Grzegorz Grzyb za kierownicą Fiata Grande Punto S2000. Na dalszych pozycjach uplasowali się kolejno: Michał Bębenek(strata do Kuzaja 1,5 s.) , Tomasz Kuchar (+3,3 s.) i Kajetan Kajetanowicz (+4,5 s.). Warto wspomnieć, że Kuchar debiutuje w RSMP rajdówką klasy S2000. Peugeot 207 ma służyć kierowcy we wszystkich pozostałych asfaltowych rajdach RSMP tego sezonu. Kajetanowicz także nie jedzie swoim etatowym autem. Po rozbiciu Lancera Evo IX na trasie Rajdu Subaru kierowca z Ustronia jedzie egzemplarzem Mitsubishi, którym ścigał się w poprzednim sezonie.

Spore problemy na trasie pierwszego dzisiejszego oesu miał lider klasyfikacji RSMP i aktualny Mistrz Polski Bryan Bouffier, któremu wystrzelił amortyzator i Francuz zatrzymał się tuż za metą. Kierowca Peugeota 207 S2000 zajął dopiero 17. miejsce na oesie. Z uszkodzonym zawieszeniem musiał jako pierwszy zawodnik skorzystać z systemu SuperRally, aby uczestniczyć w dalszej walce.

Drugi odcinek specjalny był równie wyrównany. Mimo że znacznie dłuższy od pierwszego, różnice pomiędzy pierwszymi załogami na mecie były jeszcze mniejsze. Odcinek Godowa (13,43 km) wygrał Grzyb wyprzedzając o 0,1 s. Kuzaja. Obaj kierowcy stwierdzili, że ich auta pracują doskonale i mają nadzieję na dobry wynik. Trzeci czas odcinka osiągnęli bracia Bębenkowie. Załoga Lancera Evo IX straciła do triumfatora oesu 3,4 sekundy, co pozwoliło na wyprzedzenie w klasyfikacji Pawła Dytko. Następni na mecie znów byli Kuchar i Kajetanowicz. Na Godowej znów problemy miał Bouffier, który zatrzymał się na odcinku. Zgodnie z regulaminem SupeRally zawodnikowi dopisano 5 minut do czasu zwycięzcy. Francuz już raczej nie wygra tego rajdu.

Trzeci odcinek był najdłuższy w całej porannej pętli. Lubenia liczyła sobie ponad 28 km i dobry wynik na tym odcinku mógł dawać dobrą pozycję startową przed strefą serwisową. Pierwszy kierowca ruszył na trasę 6 minut później, niż planowano. Mimo to znów wygrał Leszek Kuzaj przed Grzegorzem Grzybem (strata 1,5 s.). Ta dwójka już wyraźnie "odjechała" konkurentom w klasyfikacji generalnej rajdu. Dobrze zaprezentował się Tomasz Kuchar, który zmieścił się na oesowe podium. Jego strata do Kuzaja wyniosła 6 sekund. Dalsze miejsca zajęli odpowiednio: Bębenek, Kajetanowicz i Dytko. Kolejny odcinek Pasieki rusza o godzinie 13:58.

Jak się okazało tegoroczny Rajd Rzeszowski przysporzył wiele problemów załogom. Na pierwszym odcinku oprócz Bouffiera problemy mieli mniej utytułowani kierowcy. Maciej Rzeźnik, który podobnie do Grzyba na co dzień startuje na Słowacji zaliczył wycieczkę poza drogę i jego Suzuki Swift S1600 stracił sporo czasu. Dariusz Kuc uszkodził zawieszenie i przód samochodu w swojej Hondzie Civic. Jeśli dodać do tego złapanego kapcia przez załogę z nr 24 łatwo się domyśleć, że zostali sklasyfikowani na ostatnim miejscu na oesie. Problemów nie wystrzegali się także: Marcin Pasecki (OS1), Patrik Flodin (OS2 i 3), Zbigniew Cieślar (OS 2), Kamil ButruK (OS3).

Klasyfikacja generalna Rajdu Rzeszowskiego po I etapie

MZałogaKrajSamochódCzas
1 Kuzaj/Natkaniec Polska Peugeot 27:54,2 min.
2 Grzyb/Mazur Polska Fiat +1,9 s.
3 Kuchar/Dymurski Polska Peugeot +13,6 s.
4 Bębenek/Bębenek Polska Mitsubishi +15,7 s.
5 Kajetanowicz/Wisławski Polska Mitsubishi +21,7 s.
6 Dytko/Gleixner Polska Mitsubishi + 24,4 s.
7 Frycz/Rathe Polska Subaru +24,4 s.
8 Małyszczycki/Baran Polska Peugeot +57,6 s.
9 Oleksowicz/Obrębowski Polska Subaru +59,5 s.
10 Macin/Gerber Polska Mitsubishi +1:36,3 min.
Źródło artykułu: