Kierowcy zespołu McLaren-Mercdes o igrzyskach olimpijskich

Kierowcy Formuły 1 spędzają dużo czasu uprawiając różnego rodzaju sporty - pot i zmęczenie na treningu nie jest im obce – wiedzą ile wysiłku i poświęcenia kosztuje osiągnięcie dobrego rezultatu. Podczas krótkiej przerwy wakacyjnej kierowcy zespołu McLaren-Mercedes na pewno znajdą czas, by podziwiać innych sportowców.

- Na pewno będę oglądał igrzyska olimpijskie. Jestem wielkim fanem lekkoatletów, którzy poświęcają cały swój czas i życie, by być najlepszym. Ich koncentracja i zaangażowanie w karierę i odsunięcie wszystkiego innego na bok, by spełniać swoje ambicje, to coś, co rzeczywiście szanuję i od czego sam mogę się uczyć - powiedział Lewis Hamilton - Kocham oglądać bieg na 100 metrów i rzut oszczepem. 100 metrów to zawsze coś specjalnego: możesz oglądać jak ścigają się najszybsi ludzie na tej planecie. Oni są niewiarygodnie szybcy! Sam tego próbowałem, ale na samym wyjściu z bloków, ci sprinterzy zyskiwali 10 metrową przewagę, zanim ja się podniosłem. Taki jestem wolny! Możesz wręcz zobaczyć całą tę moc, którą mają w całym ciele. Uwalnianie całej tej energii w czasie mniejszym niż 10 sekund jest fantastyczne.

Zapytany o IO w Pekinie Heikki Kovalainen odpowiedział: - Oczywiście kibicuję Finlandii. Lubie lekkoatletykę. Ostatnio oglądałem lekkoatletyczne Grand Prix w Monte Carlo. Dla mnie najjaśniejszym punktem tego wydarzenia było pobicie rekordu świata w skoku o tyczce kobiet przez Jelenę Isinbajewę. Ona jest faworytem do złotego medalu w Chinach. My Finowie mamy kilka dużych nadziei na medal – Tero Jaervenpaeae ma duże szansę na olimpijskie złoto w rzucie oszczepem mężczyzn. Dla mojego kraju to byłoby wspaniałe.

Komentarze (0)