Przed weekendem w Brazylii Jamie Alguersuari był przekonany, ze straci swoją posadę w Toro Rosso i opuści Formułę 1. Z zespołem łączonych jest dwóch młodych kierowców: Daniel Ricciardo oraz Jean-Eric Vergne. Może zdarzyć się tak, że ta dwójka będzie reprezentować barwy Toro Rosso w nowym sezonie. Jednak po zakończeniu Grand Prix Brazylii, Alguersuari przyznał, że pozostanie w F1.
- To był niesamowity rok i wiem, gdzie będę się znajdował w nowym sezonie. Przed nami przerwa zimowa, ale mogę już powiedzieć wszystkim, którzy martwią się o moją przyszłość, że wiem gdzie będę jeździł w nowym sezonie - przyznał Alguersuari.
Hiszpan twierdzi, że wszystkie cele, które założył sobie przed sezonem zostały osiągnięte. - Marzyłem o trzech rzeczach: zdobyć więcej punktów w porównaniu do sezonu 2010, lepsze miejsce w klasyfikacji generalnej niż w poprzednim roku oraz pokonanie partnera zespołowego. Udało mi się to w zasadzie wszystko osiągnąć - zakończył kierowca Toro Rosso.