Na liście zgłoszeń znajduje się 87 załóg, z czego aż 25 będzie jechało samochodami klasy WRC. Fakt ten niezmiernie cieszy się organizatora, którym jest najstarszy automobilklub w Niemczech ADAC.
W rajdzie wystartują prawie wszystkie fabryczne zespoły. Prawie, ponieważ na liście brakuje kierowców Munchi’s Forda. Nie wiadomo, czy przyczyną nieobecności są starty w innym rajdzie, czy możemy się spodziewać dłuższej przerwy w Mistrzostwach Świata dla Luisa Pereza-Companca i Federico Villagry.
Numer 1. tradycyjnie już otrzymał Sebastien Loeb, tuż za nim na trasie pojawi się jego zespołowy kolega Dani Sordo. Następni na liście są kierowcy BP Ford Abu Dhabi czyli Mikko Hirvonen i Jari- Matti Latvala. 25 miejsc jest zarezerwowanych dla aut WRC. Jednym z takich aut pojedzie powracający do zespołu Stobarta Francois Duval, który zgodnie z zapowiedziami pojawi się na każdej asfaltowej rundzie Mistrzostw. Belg będzie partnerem z zespołu Gigiego Galli. Duval ma spore szanse na dobry wynik bowiem jest znany z doskonałej jazdy na twardej nawierzchni, czego byliśmy świadkami w ubiegłym roku, kiedy właśnie w Niemczech zajął drugą lokatę.
Wśród kierowców z najmocniejszymi autami figurują takie nazwiska jak: Andreas Mikkelsen czy Mads Ostberg. Ci młodzi kierowcy są przymierzani do zespołu B Subaru na przyszły sezon i wystartują Imprezami WRC’07. Wydaje się, że szybszy może być Ostberg, który posiada większe doświadczenie i jest aktualnym Mistrzem Norwegii. Mikkelsen natomiast ma na swoim koncie punkty zdobyte w Mistrzostwach Świata, które wywalczył w Szwecji.
Wielką chęć na start w Niemczech mają holenderskie zespoły, których będzie aż 7. Mark van Eldik i Erik Wevers będą pierwszymi prywatnymi kierowcami, którzy wystartują Fordami Focusami WRC’07. Niedawno odkupione od koncernu Ford rajdówki są już w pełni przygotowane do startu.
Wśród załóg startujących w IRC zabraknie naszych jedynych przedstawicieli. Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Suzuki) nie nominowali Rajdu Niemiec do swojego kalendarze. Podobnie postąpili Jaan Molder (także Suzuki) i Patrik Sandell z Renault Clio S1600.
