BMW przed Silverstone: Zapomnieć o Francji

- Tor Silverstone ma wspaniałą historię i jest bardzo przyjemny - powiedział przed wyścigiem o Grand Prix Wielkiej Brytanii Robert Kubica. Polak, jak i pozostali członkowie BMW Sauber liczą, że zespół pokaże się z dużo lepszej strony, niż na Magny-Cours.

- Nad bramą przy wejściu na Silverstone widnieje napis: Dom brytyjskich sportów motorowych. To zdanie całkowicie oddaje atmosferę obiektu - zauważył Nick Heidfeld. - Ten klasyczny tor pozostał wierny swoim korzeniom. Jest tam wiele szybkich sekcji i kilka znanych zakrętów takich, jak Stowe, Copse i Beckets. Zawsze można liczyć na brytyjskich kibiców, którzy tworzą wyjątkową atmosferę. Są wyjątkowo zaangażowani, znają się na sporcie i są niezwykle entuzjastyczni - przyznał Niemiec. - Mam nadzieję, że stworzymy dla nich wspaniałe show - zakończył.

Niezwykłą atmosferę obiektu podkreśla również Robert Kubica. - Silverstone ma wspaniałą historię i jest to bardzo przyjemny tor - przyznał. - Ważne jest, żeby mieć dobrą siłę docisku, szczególnie w bardzo szybkim pierwszym sektorze. W dalszej części tor ma kilka wolnych zakrętów. Z punktu widzenia kierowcy jest to ciekawe połączenie, które stawia zróżnicowane wymagania - zauważył wicelider klasyfikacji generalnej. Kubica obawia się, że decydującą rolę może odegrać pogoda. - Silny wiatr może mieć wpływ na jazdę w pierwszym sektorze, generalnie brytyjska pogoda jest nieprzewidywalna, chociaż ja nigdy nie jeździłem tutaj w deszczu, a startowałem trzy lub cztery razy - zakończył Polak.

- Silverstone to klasyczne miejsce w kalendarzu i zawsze przyciąga rzesze fanów, którzy jednak nie interesują się osobistościami czy plotkami, a koncentrują się jedynie na sporcie i rywalizacji - powiedział Mario Theissen, szef BMW Sasuber. - Testowaliśmy na tym torze w minionym tygodniu i obaj kierowcy przygotowywali się do Grand Prix. Po trudnym weekendzie w Francji liczymy, że w Wielkiej Brytanii wrócimy do walki - dodał. Zbliżające się Grand Prix jest dla pracodawcy Roberta Kubicy szczególne również z innego powodu. - Po USA i Niemczech, Wielka Brytania to trzeci największy rynek dla BMW - wyjaśnił Theissen.

- Oczywiście w Anglii będziemy chcieli udowodnić, że na Magny-Cours nie pokazaliśmy naszego potencjału - zapewnił Willy Rampf, dyrektor techniczny zespołu. - Zebraliśmy kilka interesujących wskazówek podczas testów i jestem przekonany, że pomoże nam to osiągnąć dobry rezultat w wyścigu. Żeby to zrobić, potrzebny jest dobry balans aerodynamiczny, a kierowcy muszą utrzymywać jak największą prędkość na szybkich zakrętach, których jest sporo. Kombinacja Maggots - Becketts - Chapel jest jedną z najciekawszych w kalendarzu. Silverstone ma dość szorstką nawierzchnię, która jest wymagająca dla opon. Dlatego będziemy korzystać z twardych mieszanek - powiedział Niemiec.

Komentarze (0)