- Fakt, że kolejny wyścig jest moim domowym nie powoduje u mnie dodatkowej presji. Jeśli cokolwiek, to dodatkową motywację, więc może będę mógł wycisnąć dodatkową dziesiątą część sekundy z siebie i z samochodu dzięki temu - wyjaśnił w rozmowie z autosport.com.
- Mamy dobry samochód i powinniśmy być w stanie dać dobre show. Na domowym Grand Prix jest wiele ludzi, którzy cię dopingują, to jest coś co zawsze się pamięta. Mam nadzieję, że będziemy mieć przynajmniej tak dobrą atmosferę, jak na Silverstone. Na domowy wyścig czeka się z niecierpliwością i przyjemnie patrzy się na bawiących się ludzi na trybunach - dodał Niemiec.