Jednak Norbert Haug i Ross Brawn oznajmili ostatnio, że niemiecka firma nie zamierza rozszerzać swojej działalności. Nadal będzie dostarczać swoje jednostki napędowe zespołom Mercedes GP, McLaren i Force India w przyszłym roku.
- Zgodnie z oświadczeniem nie możemy mieć najwyraźniej silników od Mercedesa, więc prawdopodobnie zostaniemy z Renault - powiedział Helmut Marko dla niemieckiego magazynu Sport Bild.
W sezonie 2011 planowany jest powrót systemu odzyskiwania energii KERS i możliwe jest, że stosunki Red Bull z Renault jeszcze bardziej się zacieśnią. - Będziemy używać systemu Renault lub zakupimy go od dostawcy Magneti Marelli i sami spróbujemy go dostosować - zakończył Marko.