Button mistrzem świata! Kubica drugi w Brazylii!

Tym razem pogoda była łaskawa dla kierowców i wyścig o Grand Prix Brazylii rozpoczął się na suchym torze. Tuż po zgaśnięciu czerwonych świateł świetnym startem popisał się Kimi Raikkonen, który po pierwszym zakręcie przebił się na trzecią lokatę. Chwilę później Fin przy próbie ataku na Marka Webbera uderzył w bolid rywala i uszkodził swoje przednie skrzydło. Do kolejnej kolizji, tym razem z udziałem Giancarlo Fisichelli oraz Heikki Kovalainena, doszło na wyjściu z pierwszego zakrętu. Włoch szybko powrócił na tor, jednak zawodnik McLarena uszkodził swój bolid i był zmuszony pojawić się u swoich mechaników. Kilkanaście sekund później Jarno Trulli uderzył w samochód Adriana Sutila, który wjechał w Fernando Alonso. Sędziowie w tym momencie zdecydowali się na wyjazd samochodu bezpieczeństwa, aby służby porządkowe mogły uprzątnąć z toru uszkodzone samochody.

Do bardzo groźnego incydentu doszło podczas zjazdów do pit lane. Heikki Kovalainen zbyt szybo ruszył ze swojego stanowiska serwisowego i ciągnąc za sobą wąż z maszyny tankującej rozlał paliwo na nadjeżdżającego Kimi Raikkonena. Bolid Fina stanął w płomieniach, na szczęście ogień szybko zgasł i kierowca Ferrari mógł wrócić na tor. Wąż tankujący paliwo został szybko usunięty przez mechaników i Kovalainen mógł dzięki temu kontynuować wyścig.

Robert Kubica, dzięki błędom rywali, znalazł się na czwartym miejscu. Chwilę po wznowieniu wyścigu Polak wykorzystał szybkość swojego bolidu i wyprzedził znajdującego się na trzeciej pozycji Nico Rosberga. Na prowadzeniu znajdował się Rubens Barrichello. Za Brazylijczykiem jechał Mark Webber. Walczący o tytuł mistrza świata - Jenson Button jechał na ósmym miejscu, jednak kierowca Brawn GP szybko wyprzedził dwóch rywali.

Po 21. okrążeniach z wyścigiem pożegnał się Nick Heidfeld. Po chwili w pit lane pojawił się Robert Kubica, który zjechał na swoje pierwsze tankowanie. Krakowianin wrócił na tor na ósmej pozycji i był za Sebastianem Vettelem, jednak przed Rubensem Barrichello, który po wizycie u swoich mechaników jechał znacznie słabszym tempem.

Do bardzo groźnego incydentu doszło podczas 30. okrążenia. Kazuki Nakajima wjechał w swojego rodaka Kamui Kobayashiego z Toyoty. Kierowca Williamsa nie opanował bolidu, urwał swój spojler i wypadł z toru.

Po drugiej serii tankowań pierwsze miejsce utrzymał Mark Webber. Drugi był Robert Kubica, a za Polakiem jechał Barrichello. Szóste lokatę zajmował Jenson Button, która gwarantowała mu mistrzowski tytuł.

Na osiem okrążeń przed metą wielkiego pecha miał Rubens Barrichello. Brazylijczyk uszkodził oponę i musiał zjechać do boksu. Dzięki temu, na trzecim miejscu znalazł się Lewis Hamilton. Do końca Grand Prix Brazylii w czołówce nie doszło do żadnych zmian. Wygrał Mark Webber, doskonałe drugie miejsce zajął Robert Kubica, a trzeci był Brytyjczyk z McLarena.

Button, dzięki 4 punktom za 5. miejsce, na jeden wyścig przed końcem sezonu mógł cieszyć się ze zwycięstwa w klasyfikacji kierowców. Klasyfikację konstruktorów wygrał Brawn GP.

Aktualizacja: Kovalainen został ukarany 25 sekundami za incydent w pit line. Czytaj więcej.

Po wyścigu powiedzieli:

Wyniki GP Brazylii