Jay Silva nie mógł się pogodzić z werdyktem sędziów na gali KSW 29, którzy orzekli remis w jego pojedynku z Piotrem Strusem. Pochodzący z Angoli zawodnik przyznał, że więcej już na KSW nie wystąpi. - Ta federacja traktuje mnie dobrze, ale jej sędziowie znów mnie okradli - powiedział.