25-latek mieszkający i trenujący na co dzień w Belgii po raz pierwszy zawalczył przed polską publicznością. Reprezentant klubu Team Mixfighter Genk zaprezentował się znakomicie w klatce KSW.
Szczepaniak wyszedł z poważnych opresji. Rywal posłał go na deski po serii ciosów pod siatką. Polak jednak umiejętnie złapał się nóg Bułgara, a z czasem przeszedł do ofensywy.
Zawodnikowi z Konina po zapaśniczej przewadze udało się zdobyć dosiad. Następnie mocno porozbijał przeciwnika, a ten oddał plecy. Polak poszedł po duszenie, które Jivko Stoimenov musiał odklepać.
Artur Szczepaniak efektownie zadebiutował w KSW i pokazał, że będzie mocnym punktem kategorii półśredniej.
W walce wieczoru KSW 69 Sebastian Przybysz będzie bronił mistrzowskiego pasa w wadze koguciej, mierząc się z Werllesonem Martinsem. Transmisja trwa w Viaplay
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Pudzianowski trenuje przed walką z Materlą