Świetne wieści od Jana Błachowicza! "Nic nie paraliżuje"

YouTube / Jan Błachowicz
YouTube / Jan Błachowicz

Wygląda na to, że 14 maja dojdzie do walki Jana Błachowicza z Aleksandarem Rakiciem. Polak poinformował fanów, że wznowił już normalne treningi, a po niedawnej kontuzji nie ma już śladu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Pierwszy trening po kontuzji zrobiony. W pełnej mocy. Nic nie boli, sparing zrobiony. Nie nie paraliżuje, nic nie wyłącza. Zaczynamy pracę! - powiedział w relacji na Instagramie Jan Błachowicz.

"Cieszyński Książę" odchodził dziś 39-te urodziny. Były mistrz kategorii półciężkiej UFC nie mógł wymarzyć sobie lepszego prezentu niż powrót do pełni zdrowia. Przypomnijmy, że był zmuszony zrezygnować z walki planowanej na 26 marca z uwagi na przepuklinę w szyjnym odcinku kręgosłupa. Na całe szczęście uraz nie wymagał operacji, a dzięki sprawnej rehabilitacji Błachowicz powrócił do mocnych przygotowań.

Starcie z Austriakiem będzie dla Polaka niezwykle ważne. Jeśli wygra, to prawdopodobnie otrzyma szansę odzyskania tytułu. Ten utracił 30 października 2021 roku, przegrywając przez poddanie z Gloverem Teixeirą na UFC 267 w Abu Zabi. Wcześniej przez ponad rok był mistrzem kategorii do 93 kg.

Jak na razie nie wiadomo, gdzie odbędzie się gala planowana na 14 maja. Starcie Błachowicza z Rakiciem ma być jej głównym pojedynkiem.

Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz

Źródło artykułu: