[tag=61757]
Oktawian Olejniczak[/tag] ma za sobą walki w takich prestiżowych organizacjach MMA, jak Bellator, Cage Warriors, BAMMA, czy FEN. Ostatnio jednak zniknął ze sportów walki. Nie miał wyboru, bo dowiedział się, że choruje na nowotwór.
34-latek nie tylko przestał się bić, ale także przestał udzielać się w portalach społecznościowych. Teraz przerwał milczenie i zdradził, co się u niego działo w ostatnich miesiącach. To był bardzo trudny czas.
"Sorry ze mnie chwilę nie było, ale od lutego byłem zajęty walką z nowotworem. Po dwóch operacjach i trzech cyklach chemii wracam do zdrowia" - pisze wojownik MMA.
ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Olejniczak najgorsze ma za sobą. Zdradził bowiem, że już niecierpliwie odlicza czas do wznowienia sportowej kariery.
"Jeszcze dwa miesiące przymusowego odpoczynku i melduje się na macie. Mam do podziękowania wielu dobrym ludziom, którzy wiedzieli i zrobili wszystko co mogli, aby mnie wesprzeć przez ostatnie siedem miesięcy... Ale te podziękowania postaram się dostarczyć osobiście" - dodaje.
"Obi-Wan" ostatni raz walczył w klatce 3 października 2020 rok. Wtedy na gali FEN 30 przegrał z Piotrem Poniedziałkiem w pierwszej rundzie.
Nie żyje młody polski sportowiec. Miał zaledwie 19 lat >>
Koszmarny nokaut w walce na gołe pięści. W moment było mnóstwo krwi (wideo) >>