Ilić wszedł do KSW w imponującym stylu. W debiucie, w marcu 2019 roku, ciężko znokautował Damiana Janikowskiego i pokazał, że jest w stanie namieszać w kategorii średniej.
W kolejnych walkach Serb przegrał z Cezarym Kęsikiem i Michałem Materlą, ale przerwał złą passę w kwietniu tego roku, nokautując Adriana Dudka. Jak się okazało występ na KSW 60 był ostatnim w wykonaniu "Jokera" w Konfrontacji Sztuk Walki.
"Chciałbym podziękować mojemu menadżerowi za wsparcie i szansę walk w najlepszej europejskiej organizacji KSW. Nie udało nam się znaleźć wspólnego języka i przedłużyć kontraktu na kolejną walkę w KSW [...] Chcę podziękować właścicielom i matchmakerowi KSW za szansę. Miałem niezwykłe chwile w tamtej organizacji, to był dla mnie zaszczyt wejść do klatki KSW i walczyć przed polskimi i bałkańskimi fanami" - napisał Aleksandar Ilić na Facebooku.
Kolejna gala KSW odbędzie się we wrześniu. W walce wieczoru Roberto Soldić zmierzy się z Patrikiem Kinclem w obronie mistrzowskiego pasa w kategorii półśredniej.
Czytaj także:
> WOW! Mateusz Gamrot wygrywa w świetnym stylu! Weteran UFC nie miał szans
> Udusił rywala, wygrał i... był niezadowolony. Lom-Ali Eskijew wysoko postawił poprzeczkę
ZOBACZ WIDEO: Makabryczny nokaut w Rosji! Zawodnik zawisł na siatce