UFC 262. Nokaut z opóźnionym zapłonem. Zobacz, co zrobił Edson Barboza [WIDEO]

Twitter / Edson Barboza ciężko znokautował rywala na UFC 262
Twitter / Edson Barboza ciężko znokautował rywala na UFC 262

To jeden z najdziwniejszych nokautów w historii Ultimate Fighting Championship. Edson Barboza rozprawił się w trzeciej rundzie z Shane'em Burgosem na gali UFC 262 w Houston. To była istna wojna w oktagonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Brazylijczyk i Amerykanin od pierwszych sekund postawili na twarde wymiany uderzeń w stójce. Jeden i drugi starał się nie oddawać pola i trudno było wskazać, kto jest lepszym zawodnikiem w tym pojedynku, choć częściej presję wywierał Shane Burgos.

W trzeciej rundzie Edson Barboza trafił Burgosa mocnym prawym sierpem, ale ten pozostał niewzruszony. To była jednak bomba z opóźnionym zapłonem, bowiem fighter z Nowego Jorku po kilku sekundach osunął się na nogach i padł na matę oktagonu. Brazylijczyk dopadł go, zadał kilka krótkich ciosów, ale były one zupełnie niepotrzebne, bowiem rywal był już nieprzytomny.

Edson Barboza wygrał drugą walkę z rzędu w UFC, pokazując, że powraca do dobre tory po słabszym okresie w amerykańskiej organizacji w latach 2017-2020. 35-latek to łowca nokautów. Reprezentant American Top Team zwyciężył niemal 60 proc. pojedynków przez KO/TKO.

Zobacz nokaut:

Czytaj także:
Potworne kolano! Zobacz sensacyjne zakończenie walki wieczoru Armia Fight Night [WIDEO]
Znowu to zrobił. Jeden cios zaważył w walce Alvareza z Saundersem

ZOBACZ WIDEO: Joanna Jędrzejczyk o Janie Błachowiczu: Sukces rodzi sukces

Źródło artykułu: