"Plan jest prosty" - napisał Błachowicz, prezentując zdjęcie w koszulce z napisem: "Uderzaj pierwszy. Uderzaj mocno. Bez litości".
Jan Błachowicz chce nie tylko pokonać Adesanyę. Polak zamierza znokautować Nigeryjczyka. Należy jednak pamiętać, że to Adesanya jest utytułowanym kickbokserem, który 15 z 20 pojedynków kończył przed czasem.
"Izzy" jest faworytem bukmacherów przed walką z "Cieszyńskim Księciem". 31-latek chce zostać podwójnym mistrzem Ultimate Fighting Championship. W swoim ostatnim pojedynku Adesanya rozbił ciosami w 2. rundzie Paulo Costę i obronił tytuł w wadze średniej.
Polak nie przejmuje się głosami analityków i wierzy w moc swoich uderzeń. Te siały spustoszenie w poprzednich starciach. Błachowicz po drodze do walki o tytuł znokautował Luke'a Rockholda i Coreya Andersona, a starciu mistrzowskim Dominicka Reyesa. 38-latek liczy, że na UFC 259 jego rywal poczuje, co to znaczy legendarna polska siła.
Błachowicz w rozmowie z "South China Morning Post" przewidział, w jaki sposób zakończy pojedynek z Adesanyą. - Widzę nokaut w drugiej rundzie. Lewe wysokie kopnięcie na głowę - powiedział.
Zobacz także:
-> FEN 32. Kapitalne otwarcie Bartosza Szewczyka. "Dopiero zacząłem. Nie ma co się spieszyć"
-> Mateusz Gamrot czeka na nowego rywala. Polak zdradził, co stało się z poprzednim
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun