Pojedynek wieczoru ostatniej gali KSW trwał zaledwie 32 sekundy. Mamed Chalidow znokautował weterana UFC kopnięciem z wyskoku, wprawiając w euforię komentatorów i kibiców w hali oraz przed telewizorem.
Reprezentant Polski odzyskał mistrzowski tytuł w wadze średniej, który był w jego posiadaniu w latach 2015-2018. Wcześniej Chalidow był także mistrzem KSW w kategorii do 93 kg.
- Jedyny, niepowtarzalny, zjawiskowy. I co z tego, że ma 40 lat. Gwiazdy mu sprzyjają, jest jedną z nich - krzyczał komentujący galę Andrzej Janisz.
Film z nokautem Chalidowa jest obecnie najchętniej odtwarzanym na polskiej liście Youtube'a.
Zobacz:
Zobacz także:
-> MMA. Christian Eckerlin nowym zawodnikiem KSW
-> MMA. Albert Durajew odszedł z KSW. Chce walczyć w UFC
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Czy Mamed Chalidow lubi Scotta Askhama? Szczere słowa gwiazdy KSW!