MMA. KSW 55. Sensacja była blisko. Zobacz, jak Ilić posłał na deski Materlę [WIDEO]

Facebook / Aleksandar Ilić był bliski wygranej przez nokaut z Michałem Materlą
Facebook / Aleksandar Ilić był bliski wygranej przez nokaut z Michałem Materlą

Michał Materla mógł na KSW 55 dołączyć do Damiana Janikowskiego i znaleźć się w gronie pokonanych przez Serba. Polak w 1. rundzie dał się ustrzelić rywalowi lewym prostym, ale przetrwał kryzys.

W tym artykule dowiesz się o:

Ilić w premierowej odsłonie pojedynku sprawił byłemu mistrzowi wiele problemów. "Joker" starał się uszkodzić korpus Polaka, wiedząc, że był to klucz do wygranej Scotta Askhama nad Materlą w ich dwóch pojedynkach.

Zawodnik z Belgradu przeważał w stójce. Zdołał też posłać "Cipao" na deski, ale nie był w stanie zakończyć pojedynku. Szczecinianin instynktownie wyszarpał nogę Serba i przetrwał kryzys.

Zobacz:

Zimny prysznic z 1. rundy poskutkował pozytywnie na Polaka. W 2. rundzie jego dominacja była bezwzględna. Michał Materla szybko sprowadził rywala do parteru i tam rozbił łokciami twarz "Jokera", dopisując kolejną wygraną przed czasem do zawodowego rekordu w MMA.

W walce wieczoru KSW 55 Mamed Chalidow udanie zrewanżował się Scottowi Askhamowi i znokautował Anglika po 32 sekundach.

Zobacz także:
-> MMA. Christian Eckerlin nowym zawodnikiem KSW
-> MMA. Albert Durajew odszedł z KSW. Chce walczyć w UFC

ZOBACZ WIDEO: Sukces Jana Błachowicza pozwoli zerwać kłopotliwą łatkę? Joanna Jędrzejczyk: MMA to nie mordobicie!

Źródło artykułu: