MMA. KSW 51. Bałkańscy zawodnicy zachwyceni galą w Zagrzebiu. "Najlepszy moment kariery"

Materiały prasowe / Sebastian Rudnicki/KSW / Na zdjęciu: Aleksandar Ilić
Materiały prasowe / Sebastian Rudnicki/KSW / Na zdjęciu: Aleksandar Ilić

Gala KSW 51 będzie dużą szansą dla zawodników z Bałkanów. Swojej radości w rozmowie z oficjalnym portalem organizacji nie ukrywali Antun Racić (23-8-1), Filip Pejić (14-2-2) i Aleksandar Ilić (12-2).

Po serii czterech wygranych w okrągłej klatce KSW, Antun Racić dostanie szansę walki o pas wagi koguciej na własnym terytorium. Chorwat do tej pory dwukrotnie wypunktował Pawła Polityłę, a także zwyciężał przez decyzję z Sebastianem Przybyszem i Kamilem Selwą. "Killer" z dużą dozą radości oczekuje zbliżającego się pojedynku.
 
- Nie mogę doczekać się mojej walki na KSW 51, to będzie najlepszy moment w mojej karierze. Wielka walka przed własną publicznością to coś wspaniałego. Jestem bardzo zmotywowany i nie mogę doczekać się chwili, kiedy na stałe zapiszę się w historii swojej wagi - skomentował.

W Zagrzebiu nie zabraknie też Filipa Pejicia, dla którego będzie to drugi występ dla organizacji KSW. W debiucie "Nitro" zaskoczył ekspertów i rozpracował Filipa Wolańskiego, a następnie zmusił sędziego do przerwania pojedynku w połowie drugiej odsłony.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Giles wściekły po walce z Janikowskim. "Chcę powtórki z angielskim sędzią!"

27-letni mieszkaniec Zagrzebia zapowiedział, że w rodzinnym mieście znów sięgnie po bonus po gali. - To niesamowite, że KSW przyjeżdża do Zagrzebia. Będę zaszczycony tym, że będę mógł walczyć przed własną publicznością w moim rodzinnym mieście. Nie mogę się doczekać kolejnego występu w Zagreb Arena i dopiszę kolejny bonus za nokaut wieczoru do mojego CV - przyznał.

Po raz drugi w KSW fani będą mieli okazję zobaczyć Aleksandara Ilicia. Serb po posłaniu na deski Damiana Janikowskiego na KSW 47 jednym z najbardziej widowiskowych nokautów w tym roku, ostrzy sobie zęby na kolejny znakomity występ, tym razem bliżej rodzinnych stron.

- Jestem szczęśliwy, że wracam do klatki KSW w Zagrzebiu, blisko mojego kraju. Będę czuł się, jakbym walczył u siebie. Jestem już w trakcie przygotowań do mojego starcia, czekamy tylko na ogłoszenie rywala. Zapewniam, że dostarczę kolejną wygraną do mojego rekordu i dla mojej ojczyzny - ogłosił.

Gala KSW 51 odbędzie się w zagrzebskiej Arenie 9 listopada. W walce wieczoru zmierzą się Mariusz Pudzianowski i Erko Jun.

Zobacz także:
-> Boks. 26-letni Mateusz Rzadkosz zakończył karierę
-> MMA. KSW 50. Szybkie i efektowne poddanie Tomasza Narkuna. Zobacz, jak to zrobił (wideo)
-> MMA. KSW 51. Cezary Kęsik kolejnym zawodnikiem w karcie walk

Komentarze (0)