"KSW to inna liga". Wymiana zdań pomiędzy Janikowskim i Kęsikiem

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Cezary Kęsik
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Cezary Kęsik

Cezary Kęsik (9-0) udanie zadebiutował w KSW na gali w Lublinie. "Lubelski Czołg" nie wyklucza, że w niedalekiej przyszłości zmierzy się z Damianem Janikowskim (3-2). Brązowy medalista olimpijski studzi jednak jego zapały.

W tym artykule dowiesz się o:

Kęsik na gali KSW 48 pokonał przez nokaut w 2. rundzie Jakuba Kamieniarza. 28-latek wygrał dziewięć pojedynków z rzędu w zawodowej karierze, w tym osiem przed czasem.

"Lubelski Czołg" na Facebooku odniósł się do potencjalnego starcia z Damianem Janikowskim (3-2). "Medaliście Olimpijskiemu się nie odmawia! Damian Janikowski bronię pas TFL - Thunderstrike Fight League i jestem do dyspozycji. Odbuduj się przed walką ze mną, bo ja jestem niepokonany" - napisał Cezary Kęsik.

Zobacz także: Filip Wolański po porażce na KSW 48

Na te słowa zareagował utytułowany zapaśnik, odpowiadając: "Ktoś tu nie słucha ze zrozumieniem. Oczywiście, jak nas zestawią ze sobą, będziemy się bić. Jak na sportowców przystało. Sam najpierw zbuduj pozycje w KSW, bo jak widzisz bywa różnie, a słabych zawodników już nie będzie. Ja nie buduje rekordu na słabych zawodnikach i w nich nie przebieram, dostaje to się bije. Gratulacje za 1 walkę. Mistrzem jesteś jednej organizacji z wielu, ale KSW to inna liga i zaraz trafisz na innych zawodników, z którymi tak łatwo nie będzie. Proszę się nie wymądrzać, tylko ze spokojem czekać na swoją kolej i swoje walki".

Damian Janikowski walczy dla KSW od 2017 roku. Po trzech efektownych wygranych, wrocławianin musiał uznać wyższość Michała Materli i Aleksandara Ilicia.

Zobacz także: Ireneusz Szydłowski nie składa broni

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): niesamowite bomby Kęsika na KSW 48! "Niejeden poczuł siłę mojego ciosu"

Źródło artykułu: