Gamrot jest niepokonany w zawodowej karierze. Na jego koncie widnieje aż 14 zwycięstw, w tym aż 10 dla federacji KSW. Zawodnik trenujący w Poznaniu jest mistrzem kategorii lekkiej polskiego giganta MMA od maja 2016 roku, kiedy pokonał doświadczonego Mansoura Barnaouiego.
- Mogę liczyć na "superfighty", mogą być inne kategorie wagowe. Walka z legendarnym zawodnikiem, by zrobić z tego wielkie wydarzenie, wchodzi w grę. Po głowie chodzi mi dywizja niżej, bo nie jestem dużym zawodnikiem na kategorię lekką. Wszystko zależy od tego, jakie zostaną przedstawione warunki - powiedział Gamrot.
Jednocześnie 27-latek wymienił zawodnika, z którym chciałby się zmierzyć w niedalekiej przyszłości. - Marzyło mi się, żeby zawalczyć z Shinyą Aokim. Ten temat był już wcześniej, to legenda i pionier światowego MMA i walka z nim to moje marzenie - dodał.
Shinya Aoki to były mistrz aż trzech cenionych organizacji - DREAM, Shooto oraz One Championship. Znakomity grappler z Japonii nigdy jednak nie występował w UFC, ale może pochwalić się zwycięstwami nad m.in. Richem Clementim czy Kazushim Sakurabą.
Z kolei Mateusz Gamrot ostatni raz w KSW zawalczył 3 marca w Atlas Arenie, gdzie odprawił przed czasem Grzegorza Szulakowskiego. Dla "Gamera" była to już trzecia udana obrona tytułu w wadze do 70 kg.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Narkun po KSW 42: Pewnie niektórzy pomyślą, że gadam brednie