ACB 53: udany powrót lokalnej gwiazdy. Pewny triumf Adriana Zielińskiego

AFP / Walka MMA
AFP / Walka MMA

Pewny triumf w walce wieczoru gali Absolute Championship Berkut 53 odniósł Adrian Zieliński (17-5). Polak wygrał przez jednogłośną decyzję.

Przeciwnikiem klubowego kolegi Mameda Chalidowa był Rasuł Jachiajew (10-4). Reprezentant Fight Clubu Berkut powinien być dobrze znany polskim kibicom MMA - miał okazję mierzyć się z innymi zawodnikami znad Wisły. W grudniu 2013 roku przegrał na PLMMA z Adamem Golonkiewiczem, zaś w swoim poprzednim pojedynku, już podczas ACB, zmierzył się z Łukaszem Rajewskim. To starcie zakończyło się jako nieodbyte z powodu przypadkowej kontuzji (włożenie palca w oko).

Przewagę w walce polsko-rosyjskiej od początku miał Adrian Zieliński. Lokalny bohater w pierwszej rundzie był lepszy w stójce, co coraz bardziej udowadniał w kolejnych odsłonach starcia. Poza tym dobrze bronił się przed zapasami i próbami obaleń ze strony przeciwnika.

Ostatecznie trójka arbitrów wskazała przewagę punktową Polaka w rezultacie 30-27, 30-27 i 29-28. Dla Zielińskiego była to już siedemnasta wygrana w zawodowej karierze przy zaledwie pięciu porażkach. Olsztynianin powrócił na ścieżkę zwycięstw po wrześniowej porażce z Islamem Makojewem.

Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)