Czego na KSW 29 może obawiać się Mamed Khalidov? Amerykanin najtrudniejszym rywalem w karierze?

27-letni [tag=38832]Brett Cooper[/tag] będzie rywalem Mameda Khalidova na gali [tag=29373]KSW[/tag] 29 w Krakowie. Amerykanin to czołowy zawodnik organizacji [tag=30201]Bellator[/tag]. Czy będzie on jednak w stanie pokonać gwiazdę polskiego MMA?

W tym artykule dowiesz się o:

Cooper legitymuje się zawodowym rekordem 20 wygranych i 10 porażek. W formule MMA debiutował w 2005 roku, pokonując przez techniczny nokaut Cody'ego Culkina. Dla porównania Mamed Khalidov pierwszą zawodową walkę stoczył rok wcześniej, ale olsztynianin jest aż 7 lat starszy od swojego rywala.

Cooper 65 procent swoich walk wygrał dzięki dobrej postawie w stójce i silnym ciosom. Nokautujące uderzenie Amerykanina poczuli m.in. Sergio Moraes (obecny zawodnik UFC) czy były rywal Khalidova, Kendall Grove. Szczególnie zwycięstwo nad byłym zawodnikiem Konfrontacji Sztuk Walki może robić wrażenie.

Oto wideo z walki Coopera z Grove'em.

Choć Cooper to zawodnik mocno usposobiony na walkę w stójce, to w parterze także potrafi poddawać rywali, ale tylko raz w zawodowej karierze udała mu się ta sztuka. Kondycja "Fudoshina" również stoi na dobrym poziomie, co przekłada się na umiejętne wykorzystanie sił w walce na pełnym dystansie. 27-latek wygrał pięć starć dzięki decyzjom sędziowskim, ale także tyle samo pojedynków na punkty przegrał. Co ciekawe dwukrotnie po pełnym dystansie walki musiał on uznać wyższość Alexandra Shlemenki, byłego mistrza Bellatora w wadze średniej i sparingpartnera Khalidova.

Oto walka Coopera z Rosjaninem, której stawką był pas wagi średniej amerykańskiej organizacji.

Przykład jak pokonać, a co za tym idzie poddać Coopera, pokazał w lipcu tego roku Brandon Halsey w finale turnieju wagi średniej 10. sezonu Bellatora. "Bull" natychmiast przeniósł walkę do parteru, gdzie zdominował zawodnika z Kalifornii zapśniczo i po zaledwie trzech minutach zmusił go do "odklepania" (kimura).

Brett Cooper do KSW 29 będzie przygotowywał się pod okiem zawodnika UFC Marka Munoza w klubie Reign Training Center. Gala w Krakowie odbędzie się już 6 grudnia. Oprócz starcia Khalidova z Amerykaninem kibice zobaczą m.in. pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Pawłem Nastulą czy starcie mistrza KSW, Borysa Mańkowskiego z Davidem Zawadą.

Komentarze (9)
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
14.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem skończy go szybko przez poddanie,nie ta liga niestety jak większość.Falcao miał być najgrożniejszy a został pokonany bardzo łatwo.Niby gadali z Silvą,wcześniej z Lombardem,a skutek Czytaj całość
avatar
not4u
14.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Obama w końcu trafi bombą mameda i skończy się gwiazda tej śmiesznej gali zwanej KSW. 
avatar
BlackBraDa
14.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mamed skończy go w parterze w 1 rundzie, kolejny żart właścicieli KSW.