"Trzy wygrane, zero przegranych". Błachowicz dobrze radzi sobie w rewanżach

Twitter / UFC Europe / Na zdjęciu: Jan Błachowicz i Alex Pereira
Twitter / UFC Europe / Na zdjęciu: Jan Błachowicz i Alex Pereira

Jan Błachowicz liczy na to, że będzie miał jeszcze okazję zawalczyć po raz drugi z Alexem Pereirą. Polak ma też nadzieję, że jego dobra passa w rewanżowych pojedynkach zostanie utrzymana.

W tym artykule dowiesz się o:

Jan Błachowicz przygotowuje się do walki, która ma otworzyć mu drzwi do wielkiego rewanżu i powrotu na szczyt wagi półciężkiej UFC. 22 marca w Londynie rywalem Polaka będzie Nowozelandczyk Carlos Ulberg.

Popularny "Cieszyński Książę" nie kryje, że chce ponownie znaleźć się na szczycie wagi półciężkiej, na którym dziś zasiada Alex Pereira. Panowie mieli już okazję się z sobą zmierzyć. Do walki doszło w lipcu 2023 roku i Błachowicz musiał wówczas uznać wyższość rywala.

Jeśli doszłoby do rewanżu, Błachowicz liczy na to, że jego dobra passa w rewanżowych pojedynkach zostanie utrzymana. W rozmowie dla serwisu MMARocks.pl były czempion powiedział, że jest zawodnikiem, który rozpracowuje swoich rywali w trakcie pojedynków.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień

- Jeśli chodzi o rewanże, mam nieskazitelny rekord - trzy wygrane, zero przegranych. Nawet na treningu, jeśli mam pierwszy sparing, to jest troszeczkę gorszy, niż gdy wychodzę do drugiego. Gdzieś sobie rozkminiam tych zawodników i rozkładam ich na części pierwsze. Potrafię się bardziej dostosować, odnaleźć w walce - stwierdził Błachowicz.

Trzy wygrane rewanżowe starcia, o których powiedział zawodnik z Cieszyna, to walki z: Coreyem Andersonem  i Jimim Manuwą w UFC oraz z Rameau Thierrym  Sokoudjou w KSW.

Jan Błachowicz jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich zawodników MMA. Były mistrz UFC wagi półciężkiej stoczył 40 zawodowych pojedynków. Polak, który rywalizuje w profesjonalnym MMA od 2007 roku, w lutym przyszłego roku skończy 42 lata.

Komentarze (0)