Jednym z powodów rozstania federacji KSW ze stałym komentatorem gal - Maciejem Turskim - były jego powiązania z mocno krytykowanymi w ostatnim czasie freak fightami (Turski od lat jest jedną z twarzy FAME MMA).
- Powiedziałem Maćkowi, że trochę mi to nie pasuje. Później jeszcze ta jego aktywność w tej dziedzinie się zwiększyła. Przyszedł czas na konsekwencje. Mi to nie pasuje, żeby moją twarzą była osoba, która za bardzo się kojarzy z pewnym środowiskiem - wyjaśnił na antenie TVP Sport jeden ze współwłaścicieli KSW Martin Lewandowski (więcej TUTAJ).
Wiadomo już, kto zastąpi Turskiego z mikrofonem podczas kolejnych wydarzeń i imprez KSW. Nowym komentatorem został były mistrz wagi lekkiej (w latach 2020-23) polskiej organizacji MMA - Marian Ziółkowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
O decyzji KSW poinformował w programie MMA Studio sam Ziółkowski (patrz poniżej). Fakt ten we wpisie na portalu X skomentował też Turski.
"Jedna z osób, które zachowały się najbardziej klasowo prywatnie po tej decyzji. Życzę tylko powodzenia, bo wiedza, merytoryka, zainteresowanie topowe w naszym kraju" - podsumował w serwisie społecznościowym były już komentator KSW.
Ziółkowski jako zawodnik MMA (bilans walk: 25-9-1, 1 no contest) przez wiele lat związany był z PLMMA, a także FEN. Do KSW dołączył w 2018 r. Ostatnią swoją walkę w klatce stoczył w kwietniu 2024 na XTB KSW 93 w Paryżu, przegrywając z Wilsonem Varelą.