"Po 10 minutach zawał prawie". Pudzianowski znalazł nowe wyzwanie

Instagram / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Instagram / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Mariusz Pudzianowski od lat dba o formę i imponuje sylwetką mimo 47 lat na karku. To efekt wielu treningów. Teraz "Pudzian" do swoich ćwiczeń dołączył ergometr i postawił sobie nowe wyzwanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Duża siła i muskularna sylwetka - to był znak rozpoznawczy Mariusza Pudzianowskiego jeszcze za czasów rywalizacji w strongmanach. Tam Polak był absolutnym dominatorem i zdobył pięć złotych medali mistrzostw świata. Jednak od 2009 roku "Pudzian" trenuje sporty walki i jest jedną z gwiazd KSW.

Treningi MMA Pudzianowski łączy z ćwiczeniami ogólnorozwojowymi, które mają pozytywny wpływ na jego formę i kondycję. Jednym z takich treningów przez lata było bieganie. To już jednak przeszłość.

"Pudzian" znalazł bowiem nowe treningowe wyzwanie. To ćwiczenia na ergometrze, czyli popularnym "wioślarzu".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

"Na koniec treningu 10 minut ergometr. Ale to zajezdnia dziś!!! Za 11 tygodni ma być 30 minut ciągiem. To teraz będzie zamiast biegania" - napisał Pudzianowski na Instagramie i do posta dołączył filmik z treningu.

Ćwiczenia na ergometrze są dla Pudzianowskiego bardzo wymagające. "Dziś po 10 minutach zawał prawie" - napisał w jednym z komentarzy był strongman.

Swoją ostatnią walkę w MMA "Pudzian" stoczył w czerwcu 2023 roku, kiedy to musiał uznać wyższość Artura Szpilki.

Czytaj także:
Niesamowity wyczyn Polaka w Paryżu
Ma żonę Włoszkę. Taka jest między nimi różnica wieku

Źródło artykułu: WP SportoweFakty