Pojedynek w kategorii koguciej nie był jednowymiarowy i toczył się w każdej możliwej płaszczyźnie walki. W pierwszej rundzie Surdyn dobrze kontrolował rywala pod siatką w klinczu. W kolejnym starciu Erzanukajew chciał odrobić straty, dążąc do obalenia. W parterze jednak rywal nie dawał mu rozwinąć skrzydeł i sam szukał poddania.
Ostatnia runda to prawdziwy rollercoaster. Raz jeden, raz drugi przejmowali inicjatywę w zapaśniczej grze. Po 15 minutach zaciętej batalii o zwycięzcy zadecydowali sędziowie punktowi. Ci jednogłośnie przyznali wygraną Patrykowi Surdynowi (30-27, 30-27, 30-27).
Patryk Surdyn triumfował po raz trzeci w klatce KSW. Reprezentant Fight Club Łomża to były mistrz organizacji Armia Fight Night.
Utalentowany Szamad Erzanukajew doznał pierwszej porażki w zawodowej karierze. Wcześniej wygrał dwa pojedynki w KSW - z Bartoszem Rewerą i Carlem McNallym.
W walce wieczoru KSW 95 Jakub Wikłacz zmierzy się z Sebastianem Przybyszem o mistrzowski pas w kategorii koguciej. Transmisja z wydarzenia trwa w Viaplay.
Czytaj także:
Pudzianowski znów z nim zawalczy?
Jędrzejczyk o decyzji Adamka
ZOBACZ WIDEO: 14 sekund i... koniec. Szpilka komentuje przerwanie walki