Kibice oszaleli. Znakomity pojedynek Polaków na KSW 80

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Kacper Koziorzębski
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Kacper Koziorzębski

Wiele emocji dostarczyli kibicom w trzeciej walce KSW 80 Kacper Koziorzębski (9-5) i Borys Borkowski (4-3). W konfrontacji Polaków nokaut wisiał w powietrzu, ale ostatecznie o zwycięzcy zadecydowali sędziowie.

[tag=80370]

Borys Borkowski[/tag] świetnie wszedł w pojedynek z faworyzowanym rywalem. Reprezentant zielonogórskiego Pepe MMA lepiej prezentował się w stójkowych wymianach i zarysował przewagę w tej płaszczyźnie w pierwszej rundzie.

W drugim starciu Kacper Koziorzębski był już skuteczniejszy, ale dwukrotnie dał się sprowadzić do parteru. Ostatnia runda miała okazać się decydująca o losach walki. W niej to ponownie Borkowski przejął inicjatywę i po mocnym prawym był bliski znokautowania rywala. 27-latek z Wrocławia przetrwał jednak kryzys, a po chwili... zaatakował latającym kolanem.

Końcówka pojedynku w kategorii półśredniej to dominacja Koziorzębskiego, który co rusz demolował słaniającego się na nogach Borkowskiego.

Ostatecznie o zwycięzcy emocjonującego boju zadecydowali sędziowie. Niejednogłośnie na punkty zwyciężył Kacper Koziorzębski. Reprezentant Bonzai MMA wygrał trzeci pojedynek w KSW i udanie powrócił do klatki po porażce z Emilem Meekiem.

Gala KSW 80 trwa w Viaplay. W walce wieczoru Robert Ruchała zmierzy się z Lom-Alim Eskijewem o tymczasowy pas w kategorii piórkowej.

Czytaj więcej:
Mistrz FEN wchodzi do gry o milion dolarów! Podpisał kontrakt
KSW potwierdza! Mamy pierwszego bohatera gali na PGE Narodowym

ZOBACZ WIDEO: Niesamowity bój o pas. Cezary Oleksiejczuk skomentował walkę z Mansurem Abdurzakowem

Komentarze (0)