[tag=87533]
Raimondas Krilavicius[/tag] bardzo dobrze prezentował się w pierwszej rundzie i przez większość jej trwania wywierał lepsze wrażenie. W stójce szachował Polaka swoim ustawieniem, zanotował też udane sprowadzenia. Szczepaniak w końcówce starcia poszukał próby poddania duszeniem, ale Litwin wyszedł z opresji.
Drugie starcie zdecydowanie lepsze w wykonaniu reprezentanta Berserker's Team Szczecin. Pojedynek przemienił się w grapplerską rywalizację. W parterze raz jeden, raz drugi znajdowali się w lepszej pozycji, ale więcej skutecznych akcji było po stronie Polaka. Podobnie w ostatniej odsłonie pojedynku. Bardzo wyrównana batalia dotrwała do decyzji sędziów.
Jednogłośnie na punkty (30-27, 30-27, 29-28) zwyciężył Oskar Szczepaniak. 23-latek zanotował pierwszą wygraną w organizacji KSW. W debiucie szczecinianin musiał uznać wyższość Yanna Liasse. Przed zawodowym debiutem zawodnik trenujący na co dzień w szczecińskich klubach Berserkers Team, BKS Olimp i Jatubaht dorobił się imponującego rekordu 36 wygranych walk amatorskich i zdobywał medale międzynarodowych zawodów w jiu-jitsu.
Gala XTB KSW 78 trwa w Viaplay. W walce wieczoru Michał Materla zmierzy się w rewanżu z Kendallem Grove'em.
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka powiedział "tak"! Zbliża się kosmiczna walka na KSW