W czerwcu Mateusz Gamrot wygrał swoją 21 walkę w MMA. Polak decyzją sędziów wygrał z Armanem Carukjanem i przedłużył swoją passę zwycięstw. Tym samym udowodnił władzom UFC, że zasługuje na otrzymanie szansy walki o mistrzostwo federacji. Dodajmy, że jego bilans uzupełnia tylko jedna porażka.
Gamrot był gościem czwartkowego odcinka programu "Hejt Park" emitowanego w Kanale Sportowym. Tam opowiedział Maciejowi Turskiemu o treningach, walce i planach. Na koniec nie zabrakło tradycyjnego pokazania jednej z technik walk.
Wojownik MMA chwycił dziennikarza za szyję i zaprezentował swoje umiejętności. - Ręka głowa to jest sposób na złożenie wielu osób - powiedział Gamrot.
ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce
- O to chodzi, żeby łapać tutaj, domykać, nie pchać, skręcić. Nie przejmuj się, klep jak coś się dzieje - mówił sportowiec, jednocześnie dusząc dziennikarza. Ten nie ukrywał zaskoczenia.
- Ja cię kręcę. Ja już nie chcę tego, jak mi się czarno zrobiło. Zaczekaj, daj mi złapać tlenu trochę. To kręgosłup można złamać. Możesz pokazać jeszcze raz, ale delikatnie - dodał. Ostatecznie Gamrot zaprezentował technikę trzykrotnie.
Taka technika to wchodzi jak w masło Pełna wersja tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) July 14, 2022
@gamer_mma i @m_turski
https://t.co/Aw8s36e1EB
PS wszystkie chwyty pod kontrolą i zawsze wykonujcie pod nadzorem profesjonalistów. pic.twitter.com/KoeqrTua9G
Czytaj także:
Gorzkie słowa boksera przed walką o MŚ. "Teraz wystarczy głupota"
Artur Szpilka dostał w kość. Ledwo trzymał się na nogach