Polki uzyskały czas 3:07.113 i przegrały w bezpośrednim pojedynku z Chinkami, którym zmierzono 3:06.417. Karolina Bosiek, Natalia Czerwonka i Karolina Gąsecka zostały sklasyfikowane na piątym miejscu. Wygrały Rosjanki: Jelizawieta Kazelina, Natalia Woronina i Jewgienija Lalenkowa (3:02.765). Drugie były Holenderki (3:02.885), a trzecie - Kanadyjki (3:03.726). Na ósmej pozycji znalazły się Japonki rywalizujące w ostatniej parze z Rosjankami. Powodem tak niskiego miejsca zawodniczek z Azji był upadek, który zaliczyła Nene Sakai.
W 2018 roku w zawodach drużynowych podczas Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim Polki były szóste.
500 metrów najszybciej przejechała Nao Kodaira (37.775). Rezultat poniżej 38 sekund miała też Olga Fatkulina (37.973). Na trzecim stopniu podium stanęła Daria Kachanowa (38.084). W 20-osobowej grupie A zabrakło Polek. W dywizji B czwarta była Kaja Ziomek, szósta zaś - Andżelika Wójcik.
W rywalizacji na 1500 metrów dwie czołowe pozycje zajęli Holendrzy: Thomas Krol (1:45.768) i Kjeld Nuis (1:45.964). Trzecie miejsce dla Denisa Juskowa (1:46.288). Natomiast wyścig ze startu wspólnego wygrał Joey Mantia. Jako drugi minął metę Jorrit Bergsma, a trzeci - Arjan Stroetinga. Na dwunastej pozycji sklasyfikowano Artura Janickiego.
Czytaj także: Szóste miejsce polskich sprinterów.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Dawid Kubacki: Nie jestem wróżką