Reprezentantki Polski - Karolina Bosiek, Kaja Ziomek-Nogal i Andżelika Wójcik - pokazały prawdziwą siłę. Polki dojechały do mety z czasem 1:28.07, a Bosiek na ostatniej zmianie nadrobiła stratę do zawodniczki z Kazachstanu. Jak się później okazało, zapewniła drużynie zwycięstwo.
Żadna z rywalizujących ekip nie zdołała osiągnąć bowiem lepszego wyniku. Biało-Czerwone zdobyły złoty medal w sprincie drużynowym, wyprzedzając Kanadyjki (1:28.30) oraz Holenderki (1:28.46).
Nagranie wyścigu opublikowała stacja Polsat Sport w mediach społecznościowych. Publikujemy je poniżej.
To bez dwóch zdań historyczny sukces polskich panczenów. Nigdy wcześniej Biało-Czerwoni nie sięgnęli po złoto Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim.
Niedzielna rywalizacja była wyjątkowa dla reprezentacji Polski. Najpierw Andżelika Wójcik sięgnęła po brąz w wyścigu na 500 metrów, a potem Marek Kania powtórzył jej wynik na tym samym dystansie.